Jak poprawnie zamontować okno połaciowe? (poradnik 7)
Po co są w ogóle okna dachowe? A no przede wszystkim spełniają rolę doświetlającą pomieszczeń rozmieszczonych na poddaszu użytkowym. Oczywiście w tym zakresie na rynku są różnego rodzaju "świetliki" ale są to zazwyczaj systemy "zamknięte" w przeciwieństwie do okien połaciowych, a ich czyszczenie, mycie wymaga wyjścia na dach, a to dla użytkowników mało praktyczne rozwiązanie.
Aby okno spełniało wszystkie swoje zadania, montaż zazwyczaj przeprowadzają wykwalifikowani dekarze, dlatego też zalecam skorzystanie z usług fachowca w tym zakresie. Oczywiście nie było by poradnika gdyby montaż indywidualny nie był możliwy :)
Zanim zabierzemy się do montażu okna musimy oczywiście dobrać odpowiedni egzemplarz do naszych potrzeb. Rozmiar okna będzie podyktowany głównie odstępem krokwi na naszym dachu. Najbardziej popularne rozmiary standardowych okien dachowych to 78 cm x 140 cm oraz 78 cm x 118 cm. Oczywiście istnieje szersza możliwość wyboru okien pod kątem rozmiarów, ale za okna w wymiarach niestandardowych zapłacimy odpowiednio więcej. Czasem rozstaw krokwi nie odpowiada żadnemu rozmiarowi okna albo zwyczajnie chcemy ono usadowić w miejscu , w którym wcześniej nie było to przewidziane a więźba dachowa nie była na to przygotowana, wówczas trzeba zamontować tzw. "wymiany".
Pamiętajcie aby otwierać karton z oknem zawsze po zewnętrznych bokach, tak by nie przeciąć obróbki ołowianej, lub nie uszkodzić ramy, okna etc. Korzystajcie z lini nadrukowanych przez producenta. Zawsze należy przy tej czynności zachować ostrożność.
Okna możemy zamocować do łat ( rozmiar łat 4 cm x 6 cm) lub bezpośrednio do krokwi. Montaż ten dokonujemy za pomocą załączonych przez producenta specjalnych kątowników ze stali nierdzewnej.
Najłatwiejszy montaż jest jednak na łatach. W pierwszej kolejności ustalamy wysokość montażu okna w połaci mierzony od podłogi (zazwyczaj jest to standardowy przedział pomiędzy 130 cm a 150 cm od podłogi (w instrukcji producenta można znaleźć wszelkie zalecane wartości w zależności od modelu okna dachowego). W tym przedziale lokalizujemy najbardziej odpowiedni rząd łat, i mocujemy 10 - 12 cm powyżej tego rzędu łatę spodnią na której będzie opierało się to okno. Następnie w zależności od wysokości okna montujemy kolejną łatę odpowiednio powyżej ( jeżeli mamy rozmiar okna 78 x 118 odstęp między dodatkowymi łatami na których będzie opierało się okno powinien wynosić 120 - 122 cm, ta różnica to własnie dodatkowa przestrzeń na docieplenie). Po ustaleniu górnej i dolnej łaty wycinamy otwór. Następnie instalujemy kątowniki w ramie okna, załączone przez producenta, wszystko jest w instrukcji, a montaż jest naprawdę intuicyjny. Przed tym etapem zalecam wyjąć skrzydło z szybą, chociaż sam osobiście montuje okno bez wyciągania skrzydła, kwestia wprawy, niemniej pozostaje jeszcze kwestia drobnego ryzyka uszkodzenia szyby :)
Gdy okno opiera się już w swoim otworze na wcześniej przygotowanych łatach za pomocą małej poziomicy poziomujemy jego położenie, jeśli sytuacja tego wymaga podkładamy kliny drewniane lub plastikowe pod kątownik a następnie przykręcamy okno do łat za pomocą załączonych wkrętów nierdzewnych.
Kolejnym etapem będzie założenie skrzydła (o ile było zdejmowane) i sprawdzenie odległości (szczelin) między ramą a skrzydłem. Pamiętajmy, że nawet najdokładniej ołacony dach może nie być nabity idealnie równolegle do połaci, jeżeli tak jest szczeliny będą się różnić co oznacza że rama jest "przekoszona", w tej sytuacji należy poprawić mocowanie okna do momentu gdy szczeliny będą równomierne, a przy otwartym skrzydle jego ruch nie będzie szorował uszczelkami o ramę.
W następnym kroku dokonujemy docieplenia okna za pomocą załączonej wełny owczej jeśli taki wariant wybraliśmy, jeżeli nie ten etap można wykonać później, od środka za pomocą wełny mineralnej, chociażby przy okazji docieplenia poddasza. Następnie montuje się wokół okna gotową folię przeciwwilgociową przypominającą wyglądem harmonijkę, można też użyć zwykłej folii paroizolacyjnej w tym celu, jej montaż powinien wyglądać tak:
Folie lub kołnierz paroizolacyjny strzelamy tackerem do łat na połaci oraz do ramy okiennej o ile jest drewniana. Jeżeli okna są w technologi PVC przyklejamy folię do ramy za pomocą specjalnej taśmy.
Powyżej okna zakładamy specjalną rynienkę odprowadzająca wodę opadową poza otwór okienny, w razie przecieku. Następnie zakładamy kołnierz uszczelniający (obróbki okna połaciowego). Ich montaż jest intuicyjny, nie da się pomylić części, jest przykręcany za pomocą odpowiednich śrub zawartych w zestawie. Wszystkie otwory na montaż są już przygotowane przez producenta.
Obróbka okna zawiera w górnej części specjalny kątownik z cienkiej blachy, który pełni rolę wspornika dla ciętych dachówek ponad oknem. U dołu okna jako element obrabiający jest tzw. fartuch najczęściej ołowiany lub aluminiowy w kolorze obróbek. Podkładając dachówkę pod fartuch pamiętajmy żeby ściąć wszelkie wysoko odstające elementy na dachówce (głównie garby) aby kołnierz nie uległ uszkodzeniu oraz aby uformowanie kołnierza było łatwe i dokładne.
Po dokonaniu wszystkich czynności łącznie z obłożeniem okna dachówką pozostaje już tylko wykończenie okna od środka. Najczęściej montuje się stelaż pod płytę G-K, każda rama okienna jest wyposażona od wewnątrz w specjalne wpusty właśnie w celu dołożenia płyty kartonowo-gipsowej.
montaż ramy na łatach
montaż ramy na krokwiach
montaż ramy na wymianach
Montaż okien połaciowych nie jest szczególnym wyczynem. Każdy jest w stanie wykonać taki montaż samodzielnie stosując się do instrukcji producenta. Jednakże tak jak przy wielu innych czynnościach zalecam skorzystać z pomocy fachowca, dekarz ogarnie temat w godzinkę, czasem trochę dłużej, niemniej jednak nie narazicie się na żadne straty, a zamawiając okno z usługą u dekarza otrzymacie pełną gwarancję zarówno na materiał jak i samą usługę, że nie wspomnę o oszczędnościach na podatku VAT, za całość zapłacicie 8 a nie 23% podatku VAT.
Vote! Resteem! Comment!
Świetny artykuł:)
dzięki staram się najlepiej jak potrafię i na dachu i za klawiaturą :)