Jak zrobić placki ziemniaczane (metodą Szam-Mana)? 😇
Nic nie wskazywało na to, że będzie, ale jest 😊, a mianowicie ten post i jego zawartość, która teraz przeistoczyła się w zawartość mojego żołądka😂, ponieważ jest to danie, które przed chwilą przyrządziłem i spożyłem z wielkim smakiem.
Placki ziemniaczane
znane i lubiane
przez Szam-Mana przygotowane
i w bawełnę nie będzie tu więcej owijane,
tylko krótko i zwięźle z tematem startowane (joł😉)
Sam byłem pod wielkim wrażeniem, że tak szybko i gładko mi poszło, a używałem tarki (he he)
Składniki (dla dwóch osób):
- 1 ogromny ziemniak (mogą być 2 -3 średnie)
- 1 średnia cebula, a w moim przypadku ponieważ jej zabrakło (tak jak i chęci do wyjścia do sklepu, by ją zakupić) postanowiłem jako zamiennik użyć pora (15cm grubego pora), z czego jestem bardzo szczęśliwy, bo wyszło rewelacyjnie
- 1 jajko
- 1 łyżka czubata mąki pszennej
- 1 łyżeczka soli
- 3 "przekrętasy" pieprzu z młynka
Trzemy ziemniaka na małej tarce (nie tej, co trze na papkę), kroimy pora w talarki, a potem drobniutko w kosteczki, wbijamy 1 jajko i wsypujemy mąkę, solimy, pieprzymy i wszystko mieszamy.
Teraz przyszedł czas na smażenie, oczywiście na masełku klarowanym własnej roboty, bo inaczej być nie może 😇
I frrrruuuu na drugą stronę obracamy.
I placuszki lotem błyskawicy z patelni znalazły się na talerzach, gdzie oczekują na pożarcie przez wygłodniałych amatorów kuchni Szam-mańskiej
😂😋
Dodam jeszcze, że te dzisiejsze placki pierwszy raz w życiu jadłem bez żadnych dodatków (tak bardzo mi smakowały), a zazwyczaj po prostu posypywałem cukrem (przyzwyczajenie z dzieciństwa). I nie to, żebym tak szczególnie się chwalił, że jestem takim wykwintnym kucharzem, gdyż całą wspaniałość tego przedsięwzięcia jak i wszystko, co piękne zawdzięczam Bogu, który w swej Miłości obdarowuje także smakiem obfitości.
Pozdrawiam i życzę smacznego zdrowego życia 💗🍀
Ja też jem placki ziemniaczane z cukrem, co wywołuje czasem szok w otoczeniu :) Tak je w domu jedliśmy, gdy byłam dzieckiem. Czasem jeszcze z dodatkiem śmietany - na bogato.
Tak! I jeszcze z dżemem :)
Ja tak samo! Chociaż ze śmietaną to moja ulubiona opcja :D
Twój wpis został podbity głosem noisy - kurator @grecki-bazar-ewy.