[#pl-wierszokleci] Jutra nie będzie #8steemCreated with Sketch.

in #polish7 years ago (edited)

Siedziała wkurzona przed lustrem
Nie myślała, że jest bóstwem, o nie nie!
Ale normalną, gorącą laską.
Tak o niej mówili - faceci się nawet ślinili!
Makijaż, siłownia, tatuaż
Fotograf, biustu, ust fotomontaż
Mieli robić z nią reportaż!
A tu co?
Z jego strony taki szantaż???
Futra nie będzie???
Zobaczymy! Kasy jej żałuje?
Pożałuje jego ptaszek!
Tak sobie myślała, a raz mu już nie dała.
A to dopiero początek!

Siedział przed lustrem smutny
Patrzył na swą brodę drwala
Los bywa okrutny!
"Stara" się do jego brody przy... wala!
Futra nie będzie!
Żal bo taka broda i moda, ale w domu niezgoda
Więc w rękę maszynkę
Nożyki zmienia
skrobie!
Pastę do golenia strząchnął
z szerokiej piersi i z ramienia.
No i dobra! Zaklął szpetnie.
Tak będzie, że futra nie będzie!
Zemsta zaboli ją setnie!

Siedziała przed lustrem zadowolona
Grzała, mieszała, na nogi spoglądała.
Grzała, dalej mieszała.
Futra nie będzie!
Wosk gorący smarowała po łydkach
Co chwila cicho syczała z gorąca!
To nic, najważniejsze, że futra nie będzie - myślała.
Potem krzyczała.

Siedziałem patrząc w lustro
Jutro będzie futro - myślałem.
Skrzydła szykowałem, ale się bałem.
Rozpościerałem.
W pokoju zabrakło miejsca
Skrzydła szeroko! Bejca
z półki zdrapana
To nic, pomaluję jutro
dziś trochę... poszybuję...

W lustro patrzę,
W lustrze ja, a za mną otwarte okno.
Nieodparte nęcą przestrzenie
W lataka się zmienię...
A co jeśli w lustro tylko łbem brzdęknę?
Kawałki szkła się posypią, ja jęknę?
Jutra nie będzie!
Skoczyć? Nie myślałem już - skoczyłem!
Szkło się nie posypało
Słońce zobaczyłem i przestrzeń,
Aaa w piersiach tchu zbrakowało...
Tylko skrzydłom miejsca - do woli
starczało
i było pięknie!

szkrzydla2.jpg





Napisane na ósmą edycję konkursu #pl-wierszokleci

Sort:  

Jako wiersz wszystko fajnie i ładnie, ale do #pl-artykuly to się raczej nie nadaje :) Zmień to proszę.

Nie ma problemu!