Apartamenty

in #pl-artykuly6 years ago (edited)

Marcinek Otter miał mieszane uczucia. Kiedy Tata w końcu uległ i ogłosił, że zgadza się, aby tym razem zamiast na działce urlop spędzili nad morzem, chłopiec aż skakał ze szczęścia. Oczami wyobraźni widział już wspaniały hotel w poniemieckiej willi, skrywający straszliwą tajemnice (najlepiej dotyczącą III Rzeszy), którą chłopczyk odkryje, stając się bohaterem, przykuwającym spojrzenia pięknych niewieścich oczu ukrytych za długimi rzęsami (a nie jak dotąd, wyłącznie spasionych, pryszczatych szkolnych łobuzów). I oto tłukli się swoją Laguną (którą mama z niezrozumiałych powodów nazywała błękitną) przez pół Polski, aby zobaczyć, no cóż… to… Piętrowy (może nawet i poniemiecki) domek, oszpecony przez ciemne zacieki na elewacji, pordzewiałe rynny i stare firanki w oknach.

– Tato… – powiedział nieśmiało Marcinek. – Jesteś pewien, że to tu?

Potężna postać, w nieco przykrótkich szortach i spranym polo, będąca, jak mu się zdawało, jego Tatą, odwróciła się w jego kierunku.

– No przecież widzisz Marcinku. „Apartamenty Jerzy. Zapraszam”. Czyli tutaj! – zawołał wesoło tata.

– „Zapraszam–y” – poprawiła go jakby odruchowo mama Marcinka. Tata nie zareagował.

– Tak, ale … – podjął chłopiec. – W Internecie wyglądał to trochę inaczej…

 – Synek, w Internetach wszystko wygląda inaczej. Lepiej, gorzej, co za różnica. Przyjechaliśmy się dobrze bawić, nie? – z całej czwórki urlopowiczów tata zdawał się mieć najlepszy humor.

Z mamą (jak zawsze) nie było prawie żadnego kontaktu. Przez całą drogę odezwała się tylko raz, odpowiadając twierdząco na pytanie taty, czy chce hot-doga, gdy zatrzymali się dotankować gaz w Skwierzynie. Przez całą drogę wpatrywała się w ekran swojego Iphone’a, oślepiając pasażerów z tylnych miejsc fleszem przy kolejnym selfie. Teraz natomiast ani myślała wysiąść z samochodu zanim nie dokończy swojego tzw. nienagannego mejkapu, który prezentowała wygłodniałym czytelniczkom na swoim kosmetycznym blogu.

Wiktoria natomiast (młodsza siostra Marcinka) generalnie nie mówiła jeszcze zbyt wiele. Co prawda z dziecięcego fotelika dochodziły do zajętego czytaniem chłopca jakieś nieartykułowane dźwięki, ale braciszek nie miał zielonego pojęcia, co też mogą one oznaczać. Małą Wiktorię nazywaną przez rodziców pieszczotliwie „pięćsetką” zdawał się rozumieć tylko tata, który co jakiś czas rzucał „O! Pięćsetka powiedziała <tata>!”, „O! Pięćsetka chce jeść! Arletka, zajmij się nią!” i tym podobne.

Może i tata ma rację. Skoro wyrwali się już z domu, może naprawdę nie ma się co przejmować warunkami? – pomyślał trzeźwo chłopiec, oczekując na rozwój wypadków. Te jednak złośliwie nie chciały nastąpić. Mama się malowała, tata rozglądał, pięćsetka pokwikiwała, ale drzwi i brama domku pozostawały jednakowo zamknięte.

– Cóż – zamyślił się tata. – Jesteśmy trochę wcześnie…

– Zadzwoń – rzuciła krótko żona, smarując grubo usta błyszczykiem.

– Nie widzę nigdzie dzwonka – odpowiedział małżonek.

– Z komórki zadzwoń – dodała już nieco ponaglającym tonem żona, unikając niepotrzebnej mimiki, która mogłaby skalać jej perfekcyjny wygląd.

– A! Może faktycznie – powiedział tata, mocując się z małą kieszonką naszytą na prawą nogawkę szortów.

https://pixabay.com/pl/old-house-paskudztwo-opuszczony-dom-2205492/



Posted from my blog with SteemPress : http://www.krasnal.ml/2019/01/01/apartamenty/
Sort:  

Hi @krasnalek!

Your post was upvoted by @steem-ua, new Steem dApp, using UserAuthority for algorithmic post curation!
Your UA account score is currently 2.698 which ranks you at #13676 across all Steem accounts.
Your rank has improved 18 places in the last three days (old rank 13694).

In our last Algorithmic Curation Round, consisting of 351 contributions, your post is ranked at #311.

Evaluation of your UA score:
  • Only a few people are following you, try to convince more people with good work.
  • The readers appreciate your great work!
  • Try to work on user engagement: the more people that interact with you via the comments, the higher your UA score!

Feel free to join our @steem-ua Discord server