Halving Bitcoina za niecałe 20 dni - czy nastanie jeszcze wiosna dla krypto?
(wskaźnik inflacji Bitcoina)
Pierwotnie przymierzałem się do napisania tego tekstu już 4 tygodnie temu, lecz ostatecznie się to nie udało, a wybuch epidemii wraz z krachem na giełdzie skutecznie ostudziły mój optymizm. Minął jednak miesiąc i wydaje się, że obraz na rynku powoli się krystalizuje, choć nadal jest wiele niewiadomych.
Bitcoin na lokalnym dołku spadł do $3800 zaraz po historycznym spadku na rynku ropy, był to jasny sygnał, że kryptowaluty nie są bezpieczną przystanią w obliczu globalnego kryzysu finansowego. W takich warunkach nawet złoto traci na wartości, choć w dłuższej perspektywie powinno zachowywać się bardziej stabilnie niż waluty czy surowce. Bitcoin pokazał jednak, że trend spadkowy nie utrzymał się zbyt długo i stosunkowo szybko wróciliśmy w okolice $7000.
Halving
Już za niespełna 20 dni będziemy świadkami historycznego 3 halvingu Bitcoina. Czym tak właściwie jest halving?
Halving to moment w którym zgodnie z założeniem algorytmu sieci BTC co 4 lata nagroda za wykopany blok zmniejsza się o połowę - w tej chwili jest to 12,5 BTC za blok, lecz po Halvingu nagroda za blok spadnie do 6,25. Zamiast 1800 BTC na rynek trafiać będzie tylko 900 BTC dziennie. Wpłynie to dość znacznie na podaż, choć z drugiej strony sprawi, że opłacalność kopania będzie jeszcze niższa, przetrwają tylko najwięksi górnicy, którzy będą mogli sobie pozwolić na kopanie także w czasie cenowego dołka. Abstrahując jednak od górników, niższa podaż na rynku powinna w dłuższym okresie wpłynąć pozytywnie na cenę o ile przybywać będzie kupujących. Wielu analityków uważa, że to wydarzenia ma znaczący wpływ na cenę Bitcoina, a nawet na cały rynek krypto. Do tej pory halving za każdym razem był zwiastunem znacznych wzrostów, a w 2016 stworzył grunt pod największą w historii bańkę spekulacyjną na krytpo walutach, która miała swoją kulminację pod koniec 2017 roku. Czy halving rzeczywiście ma aż tak duże znaczenie? Z ekonomicznego punktu widzenia ma znaczenie, ale wydaje się, że w większym stopniu jest to zjawisko psychologiczne. Jeśli rośnie zainteresowanie i wszyscy nastawiają się na wzrosty to ostatecznie jesteśmy świadkami realnego wzrostu pod warunkiem, że kupujących jest więcej niż sprzedających.
Pytanie czy w obliczu światowego kryzysu halvingowy fenomen będzie miał zastosowanie? Nie ma pewności, choć obecne formacje na wykresach sugerują, że rzeczywiście możemy być świadkami pewnego wzrostu. Jak znaczący może być to wzrost? Osobiście nie spodziewam się, aby cena BTC przekroczył poziom 8000 - 8500USD do końca kwietnia. Na początku maja powinniśmy zobaczyć stopniową korektę, gdyż moment samego halvingu jest dla smart money sygnałem do realizacji zysków: w myśl zasady - kupuj plotki, sprzedawaj fakty. Halving jest już wliczony w cenę, a my musimy być tego świadomi. Niemniej w obecnych okolicznościach wzmożony popyt na BTC może pojawić się dopiero wtedy, gdy zostanie zażegnany kryzys gospodarczo-epidemiczny. Myślę, że informacja o pojawianiu się skutecznej szczepionki będzie pozytywnym impulsem dla rynków finansowych, także dla krypto.
Co dalej?
Jeśli gospodarka zaczynie być stopniowo rozmrażana w drugiej połowie maja być może pojawi się sygnał do wzrostów dla krypto inwestorów. Oczywiście strat w gospodarce nie da się odrobić w ciągu kilku miesięcy i zapewne czeka nas recesja, lecz wszystko jest kwestią skali. Im dłużej gospodarka stoi, tym dłużej potrwa jej restart. Giełda i rynki finansowe działają nieco inaczej, choć to system naczyń połączonych, a krypto market jest mimo wszystko częścią tego systemu. Nie sądzę, aby Bitcoin po nadchodzącym halvingu stał się bezpieczną przystanią, spodziewam się kolejnej fali spadków, która może doprowadzić zepchnąć BTC poniżej $5000. Niepewność, strach, stagnacja to emocje, które będą towarzyszyć nam do końca obecnego roku, a nawet dłużej. Alt sezon prawdopodobnie nie nadejdzie. warto jednak zwracać uwagę na projekty, które wyróżniają się na tle pozostałych coinów i tokenów. Obserwujcie trendy, analizujcie nowości. O tym właśnie będzie mój następny wpis, a więc do następnego.
Czy będziemy świadkami krypto wiosny?
Jest to bardzo wątpliwe, spodziewam się większego ruchu ku górze pod koniec kwietnia/ na przełomie maja, ale zyski dość szybko zostaną zdyskontowane przez dużych inwestorów co powinno wyhamować entuzjazm. Niemniej, wraz z odmrożeniem gospodarki w maju lub czerwcu możemy spodziewać się zieleni na wykresach coinmarketcapu. Najlepsze projekty będą zyskiwać, a słabe tracić na wartości, dlatego inwestujcie tylko w te aktywa, które mają solidny fundament i realną użyteczność. Realizujcie zyski i niezwlekajcie zbyt długo z minimalizowaniem strat, to będzie trudna wiosna dla krypto-inwestorów, ale jednocześnie bardzo ekscytująca, wykorzystacie tę okazję we właściwy sposób.
Jeśli chcecie podzielić się w komentarzu z własnymi predykcjami to zapraszam, wszelkie spostrzeżenia będą mieli widziane.
=== === ===
Odnośniki:
[1] https://www.bitcoinblockhalf.com/
[2] https://news.bitcoin.com/bitcoin-halving-inflation-rate-central-banks/