🐞 Mój lipcowy ogród 🥕🍎🍏🍇🍒
Witajcie!
W maju zabrałam Was na spacer po moim wiosennym ogrodzie i pokazałam jak uprawiam warzywa w drewnianych skrzyniach, zajrzyjcie do wpisu TUTAJ. Przynosiłam wtedy z ogrodu pęki chrupiących rzodkiewek, różne sałaty, szczypiorek z młodej cebulki i moje ukochane, młode i malutkie jeszcze zielone liście botwiny, szpinaku czy rukoli. Pod koniec maja pojawiły się też pierwsze truskawki i poziomki, które były dla mnie inspiracją do tworzenia przepisów, które możecie sprawdzić TUTAJ.
Dzisiaj zapraszam Was do lipcowego ogrodu i sadu. Zobaczcie jak zmienił się mój ogród przez te dwa miesiące!
W lipcu możemy cieszyć się zbiorem pierwszych warzyw korzeniowych, młoda marchewka, pietruszka, seler czy buraczki są teraz wyjątkowo pyszne, miękkie i słodkie :)
Tak wyglądają marchewki z własnej ekologicznej uprawy ;)
Gdy tydzień temu fotografowałam dla Was mój ogród, cukinie były wielkości max 10 cm, dzisiaj przyniosłam z grządek 30 cm okaz! Cukinie to wyjątkowo wdzięczne do uprawy warzywa. A ich kwiaty, są przepiękne i... pyszne!
W drewnianych skrzyniach mogę podziwiać teraz kwitnącą na biało rukolę.
Obok grządek rosną krzewy borówki amerykańskiej w kilku różnych odmianach. Przyznaję, że to jedne z moich ulubionych i najbardziej cenionych ze względu na właściwości zdrowotne owoce.
Wciąż jeszcze owocują truskawki i poziomki!
A teraz zajrzyjmy do sadu.
Są tam trzy jabłonie, które w tym roku obdarzyły nas wyjątkową ilością owoców. Codziennie przynosimy do domu pełny kosz jabłek i tzw. papierówek. Wyciskarka wolnoobrotowa chodzi teraz na pełnych obrotach! Bazą do soku są jabłka, do których dodaję buraki wraz z liśćmi, marchewkę, liście jarmużu lub szpinaku, a także wiśnie lub świeży imbir.
Ten sezon bardzo sprzyja też drzewom wiśniowym. Na urodziny, które świętuje w tym tygodniu, dostałam w prezencie od teściowej ...drylownice do wiśni haha drylowanie owoców to bardzo odstresowujące zajęcie ;) Dziś robiłam mój ukochany kisiel wiśniowy z tapioki, sprawdźcie przepis.
W ogrodzie kwitnie też życie towarzyskie! To tutaj co roku na wiosnę uczą się latać pisklęta, tu wieczorami przy jednej misce z karmą spotyka się kocica z jeżem, a wśród krzewów znajduję kurze jajka (choć kur nie mam). Nie brakuje też żab, jaszczurek, ślimaków i wielu niezwykłych owadów.
A oto moje 4 małe kociaki, które każdego dnia przynoszą nam mnóstwo radości.
To już koniec naszego spaceru po letnim ogrodzie.
Cudownie byłoby zobaczyć w komentarzach zdjęcia z Waszych ogródków, działek i sadów 😍
Na zdrowie!
Moni
jeny Monia @zdrowie ale Ty musisz mieć dużą działkę !!! <3 powiem Ci, że moim marzeniem jest mieć własny ogród uprawny i sad. Mam nadzieję, że się spełni, zobaczymy...
mieszkasz w Australii, tak?
przyznam, że nie spodzłiewaabym się, że kwiaty cukinii mogą rosnąć wprost na jej czubku !!! niesamowite.
i przepiękny kwiat na dole. co to za rodzaj?
na zdrowie!
Dziękuję 😊
Obecnie jesteśmy w Polsce, tu mamy domek i ogród, tu spędzamy lato.
Masz piękne marzenie i trzymam mocno kciuki, by się spełniło!
Cukinia to fantastyczna roślina, owoc wyrasta z jej kwiatu i potrafi być naprawdę ogromnych rozmiarów. W sezonie nie do przejedzenia!
Kwiat na samym dole to jedna z odmian hortensji ogrodowej. A najpiękniejsze i największe hortensje widziałam na Maderze.
Pozdrawiam! :)
czyli rozumiem, że w Polsce jesteście na wakacjach? jestem ciekawa, gdzie mieszkacie, tyle różnych postów widzę u Ciebe że wydajesz się być gdzieś często w podróży ;)
dzięki Moni!
może kiedyś wyhoduję, kto wie. naprawdę urzekło mnie w jaki sposób rośnie! nigdy dość cudów i dziwów w naturze.
ah hortensja jednak... ciekawe wiesz, pracowałam kieśy przy hortensjach i zawsze potrafiłam je rozpoznać, a tym razem nie - choć wydał mi się podobny. no ale kilka lat minęło już...
również pozdrawiam! :)
Jakie kociaki! :) Równie piękne, co warzywa i owoce :) Zazdroszczę efektów! :)
Kociaki też do schrupania :) Słodkie maluchy....
Kociaki są najlepsze! Nie da się do nich nie uśmiechnąć :)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Drylowanie wiśni z własnego ogrodu to na pewno wielka przyjemność 😜
Dziękuję pięknie za życzenia 😊
Cudownie! Ja też dzisiaj pozbierałam kolejne ogórki, szałwię, natkę i bazylię. Wykopałam również czosnek! Już się suszy:)
Szałwia, bazylia, ale tam u Ciebie musiało bajecznie pachnieć! :)
Własny ogród daje nie tylko pyszne jedzonko ale też wiele satysfakcji i radości :)
To prawda, bardzo doceniam to, że mam możliwość uprawiać warzywa i owoce w ogrodzie. I choć wymaga to pracy i "doglądania", to tak jak piszesz, radość jest ogromna.
A jakie zbiory są teraz w Twoim ogrodzie?
Pomidory, ogórki, papryka a i pierwsze kabaczki bo późno wysiałam - pyszności! :) Bakłażany się coś spóźniają ale już kwitną pięknie więc jeszcze troszkę muszę poczekać ;) Dynie i buraczki pęcznieją! Jest jeszcze fasolka szparagowa aktualnie, innych warzyw na lato już nie wysiewam bo jest im za gorąco i marnieją.
Z owoców mam gruszki, poziomki i jeżyny aktualnie. Lada dzień będziemy obrywać śliwki węgierki a jabłka już się powoli rumienią...
W sumie podobnie jak u Ciebie :)
We wrześniu będę siała znowu i to jest magia klimatu na Korfu... ;)
Naprawdę sporo materiału u Ciebie rośnie. Trochę czasu trzeba poświęcić na opiekę nad ogródkiem. Ważne, że czerpiemy z tego przyjemność. Pozdrawiam.