[ENG] Attention danger! Do not read it ! It threatens .... [PL] Uwaga niebezpieczeństwo! Nie czytaj! Grozi....

[ENG]
...to be happy! :)

Are you reading it? I caught you :) - You are "here", so it means- it works :). This is how word "no" works. But about this other time.
Today about "LIFE INSTRUCTIONS".
So, do you LIVE, or do you live? Do you have your life you want? Are you happy?
I will tell you how it was with me - and you will choose what is good for you or do what you want ...
Some time ago I understood that life is one and I understood that it is happening NOW, at present; Not in the past, because it has already passed and not in the future, because it is unknown what will happen.I am the owner of my life. And IT is in my hands.
I decided to live "in my own way", live the way I want to regret nothing; act when I have something to influence, forgive when I do not have.And I decided to place an order for my life. :) How?
I will use a metaphor now, because it is easier for me ...
Imagine that you are entering your favorite restaurant / cafe or the one you would like to be. ( it's your life).There is a menu on the table and a menu has a lot of dishes- from simple to very sophisticated.You read the card and you are wondering what you like.You decide and choose the dishes you like, or those you want to discover. The waiter is coming-, you order and .... you are waiting.You are trusting because you believe that you will get what you have ordered. You do not run behind the waiter to make sure he writes or understands well; you do not go into the kitchen as well, and you do not look at the chef over his shoulder as he works.You are not interested in how the dish will be prepared or delivered.You are sitting and waiting ... For the pleasure of waiting you can talk to someone, read something ...If your order is simple - eg coffee - you get it in a few minutes, if any appetizer - maybe in 20 minutes, if the dish more sophisticated – o! It could be an hour. But you are aware of this and you are waiting.
Like in the LIFE:) - place "order" whatever you want! To the God, the universe, energy, space ... depends on who, or what you believe in.But have the Faith! It makes miracles and mountains move :)

What do you want for yourself in your life? Think .... and write down. And if you find it hard, think- what you do not want eg: I do not want to be sick, I do not want a drunken husband, I do not want to be poor...If you save this, turn it into what you want eg I am healthy, my husband is sober man, I am a rich man...Simple? Easy? :)
Save as many "orders" as you can - and believe that at the time of order your "dishes" are already following you.Believe and wait. And that's it. And then the God, the universe, the cosmos, the energy will give you what you want at the right time. In my life I have; in my life this is how it works:) -and I wish you “this” too :)
to be continued...

[PL]

...byciem szczęśliwym! :)

Czytasz? To Cię mam :)- jesteś "tu", czyli działa :). Tak działa słowo “nie”- tak działa zakaz. Ale o tym kiedy indziej.

Dzisiaj “Instrukcja obsługi ŻYCIA”.
A zatem ŻYJESZ, czy żyjesz? Masz życie takie, jakie chcesz? Jesteś szczęśliwy?
Opowiem Ci, jak było ze mną- a Ty wybierzesz sobie to, co dobre dla Ciebie, albo zrobisz, co zechcesz...Jakiś czas temu zrozumiałam, że życie jest jedno i zrozumiałam, że ono dzieje się TERAZ, w chwili obecnej; nie w przeszłości, bo ta już minęła i nie w przyszłości, bo nie wiadomo jaka będzie. Ja jestem właścicielem Mojego Życia. I w moich rękach, jakie Ono jest i będzie. Postanowiłam żyć “po swojemu”, żyć tak jak chcę, aby niczego nie żałować. Działać wtedy, gdy mam na coś wpływ, odpuszczać, gdy nie mam. I postanowiłam złożyć zamówienie na swoje życie. :) W jaki sposób?
Posłużę się teraz metaforą, bo tak jest mi łatwiej...
Wyobraź sobie, że wchodzisz do swojej ulubionej restauracji/ kawiarni, albo takiej, w której chciałbyś być. ( to Twoje życie). Na stole leży menu, a w nim lista dań- od najprostszych do bardzo wyszukanych. Czytasz kartę i zastanawiasz się na co masz ochotę. Decydujesz i wybierasz: te, które lubisz, smakują Ci, albo te, które chcesz poznać. Podchodzi kelner, składasz zamówienie i....czekasz. Czekasz ufnie, bo wierzysz, że dostaniesz to, co zamówiłeś. Nie biegniesz za kelnerem, aby się upewnić, czy zapisał, czy dobrze zrozumiał; nie wchodzisz do kuchni I nie zaglądasz kucharzowi przez ramię jak pracuje. Nie interesuje Cię, w jaki sposób danie zostanie przygotowane, ani jak dostarczone. Siedzisz i czekasz...Dla uprzyjemnienia oczekiwania możesz z kimś porozmawiać, coś poczytać...
Jeśli zamówienie proste- np. kawa- dostajesz ją za parę minut, jeśli jakaś przystawka- może za 20 minut, jeśli danie bardziej wyszukane- o! To może być i godzina. Ale masz tego świadomość i czekasz.
Podobnie z ŻYCIEM :)- złóż “zamówienie” na co tylko chcesz! Do Boga, wszechświata, energii, kosmosu...zależy w kogo lub w co wierzysz. Ale miej WIARĘ! :) Ona cuda czyni i góry przenosi :).
Czego chcesz dla siebie w swoim życiu? Pomyśl....i najlepiej zapisz to. A jeśli Ci trudno- pomyśl, czego nie chcesz np. nie chcę być chory, nie chcę męża pijaka, nie chcę być biedny itd. Jeśli już to zapiszesz, zamień na to czego chcesz np: jestem zdrowy, mój mąż jest trzeźwym człowiekiem, jestem bogaty. Proste? :) Zapisz tak dużo “zamówień” ile tylko zdołasz- i uwierz, że w chwili zamówienia Twoje “dania” już do Ciebie podążają. Uwierz i czekaj. I tylko tyle. A wtedy Bóg, wszechświat, kosmos, energia dostarczy Ci to, czego chcesz we właściwym czasie. W moim życiu tak mam :)- czego i Tobie życzę :) cdn...