Moja aktywna niedziela.

Hejka, dziś przychodzę do Was z kolejnymi zdjęciami z dzisiejszej wycieczki rowerowej. Dzisiaj udało mi się zrobić kilka fotek małemu zaskrońcowi i to o nim troszkę wam opowiem. Dodam też, że nie jestem specjalistką i nie jestem w 100% pewna, że to mały zaskroniec ale zanim go przegoniłam z jezdni w celu uratowania mu życia zdążyłam mu cyknąć kilka fotek. No to nie przedłużam i zapraszam do zapoznania się z informacjami które udało mi się zebrać na temat tego żyjątka. Jest to wąż niejadowity, jeśli poczuje zagrożenie, to udaje martwego, lub wypuszcza ciecz o nieprzyjemnym zapachu. Podobno są łagodne i nawet gdy weźmie się ich do ręki, to nie kąsają, mimo to ja bałabym się wziąć go do ręki.:) Zaskrońce mają też swoich naturalnych wrogów. Dorosłe osobniki niekiedy padają ofiarą m.in. bocianów i czapli, a jaja zaskrońców mogą zjeść szczury, ptaki i kuny. Młode zaskrońce żywią się kijankami, dżdżownicami i małymi rybami, a dorosłe osobniki gustują w żabach, rybach i małych gryzoniach. Zapraszam do oglądania zdjęć

Nawet jeśli jesteście pewni, że ukąsił was niejadowity zaskroniec udajcie się do lekarza ponieważ transporty z zagranicy przywożą nam masę podobnych jadowitych gadów.