Słownie [1] Współczesny wyzysk na steemit

Witajcie moi mili.

Raczej nie tworzyłem tego bloga z myślą o ciągłym dzieleniu się poglądami, gdyż te częstokroć bardziej dzielą niż łączą. Ale raz na jakiś czas pozwolę sobie jednak na wpisy z serii "Słownie" w których najzwyczajniej będę mówił co mnie irytuje a co cieszy.

Dziś temat bardzo dotykający nas wszystkich tutaj na steemit.

#Boty inwestujące w nas upvote i komentarze

Niby nic szkodliwego. Ale mnie irytuje bo cenię sobie konstruktywną krytykę czy pochwały a coś co zobaczyłem dziś było dla mnie dosyć nieprzyjemne. Mianowicie dostałem komentarz o nieco zbytnim entuzjazmie co by mnie zdziwiło, ale nie jestem głupi i widziałem że był on napisany po angielsku. Moje wiersze i wpisy ogólnie są robione z myślą o polakach i osobach znających język znad Wisły.
A takie komentarze po angielsku od jakichś dziwnych inwestorów czy innych botów to nie pierwszyzna i widziałem je już u innych i sam miałem chyba z jeden czy dwa.
Tylko dlaczego teraz piszę?
Bo to jest przesada by nie dość że piszemy w innym języku, nie dość że pozwalamy sobie na kłamliwe pochwały, to jeszcze robić to z takim prymitywnie nachalnym łgarstwem jak to bardzo dany post jest "emejzing", w dodatku robiąc to wszystko masowo i wszędzie gdzie się da.

Ten bot czy cokolwiek to jest, ma od groma followersów. I to mi w tym wszystkim nie gra. Skąd? Po co?
Sam bocik nikogo nie śledzi a dziennie robi aż 359 upvote'ów (sic!).
A dołączył niedawno, bo w grudniu.

Także apeluję, flagujcie takie wredne konta, i broń Boże nie śledźcie. Trzeba takich pseudo-inwestorów ukrócić do minimum.
A na argument że dają upvote'y powiem krótko - chcecie by było więcej fałszywych obserwujących was. Taki podły menager który się nam do naszych wpisów doczepia wbrew naszej woli.

Także flagujcie, i oby się nam udało to zjawisko wytępić! Cześć!