You are viewing a single comment's thread from:
RE: Aplikacja "Fitatu" okiem Ewy - My Actifit Report Card: October 10 2019
Ja mam prostszą metodę. Zamiast liczyć kalorie nie przyprawiam (z wyjątkiem soli) posiłków zakładając, że nie powinny być smaczne . W ten sposób zjadam tylko tyle aby zaspokoić głód. Na tagu zdrowie jest pełno zdrowych przepisów, ale co z tego skoro są smaczne? Widział ktoś przetłuszczonego dzika albo jelenia? One są raczej wysportowane, jedzą ile muszą, uprawiają biegi na orientację i mają cholesterol w normie. Powinny być naszym wzorcem do naśladowania, a nie książki kucharskie zniewalające podniebienie i prowokujące do uzależnienia od jedzenia. :)
Myślę że każdy sposób jest dobry, jeśli przynosi pożądane efekty.
Jeśli chodzi o gotowanie, to podobno Bóg stworzył jedzenie a diabeł kucharzy ;)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)