Milczenie w chwilach rozterki - odezwać się i nawrócić czy w milczeniu zaakceptować czyjeś marnowanie czasu i zdrowia zaprawde jest złotem. Ja czesto miewam taki dylemat kiedy mam okazję trenować z innymi ludźmi i widzę jak wykonując tak proste ćwiczenie jak podciąganie nachwytem na drążku robią sobie krzywdę i miast rozwijać właściwe grupy mięśni fundują sobie stany zapalne i kontuzje. Raz jedyny w dobrej wierze odezwałem się tłumacząc komuś, że marnuje sobie czas i zdrowie oraz w jaki sposób mógłby poprawić swoją "technikę" tak aby bezpiecznie i efektywnie wykorzystać olbrzymi potencjał tego ćwiczenia. Reakcją było zdziwienie i wrogość... Wyleczyłem się z pomagania na siłowni, milczę i robię swoje bijąc w myślach gromko brawo pewnemu francuskiemu dyplomacie. To Charles-Maurice de Talleyrand, który powiedział: Strzeż się swych pierwszych odruchów – zwykle są szlachetne. Milczenie zaprawdę jest złotem a dystans do ludzi i rzeczywistości prawdziwym skarbem.
Zgadza się, wyciąganie za uszy jest dobrem, gdy chodzi o ratowanie życia. Nawet niewinna rozmowa z sympatycznym dzieciakiem może skutkować rzutem tomahawka w trzecie oko przez przezornego rodzica. I jak tu praktykować szlachetną bezinteresowność? Pozostaje izolacja w wyłączonej lodówce i praktyka medytacyjna.
Milczenie w chwilach rozterki - odezwać się i nawrócić czy w milczeniu zaakceptować czyjeś marnowanie czasu i zdrowia zaprawde jest złotem. Ja czesto miewam taki dylemat kiedy mam okazję trenować z innymi ludźmi i widzę jak wykonując tak proste ćwiczenie jak podciąganie nachwytem na drążku robią sobie krzywdę i miast rozwijać właściwe grupy mięśni fundują sobie stany zapalne i kontuzje. Raz jedyny w dobrej wierze odezwałem się tłumacząc komuś, że marnuje sobie czas i zdrowie oraz w jaki sposób mógłby poprawić swoją "technikę" tak aby bezpiecznie i efektywnie wykorzystać olbrzymi potencjał tego ćwiczenia. Reakcją było zdziwienie i wrogość... Wyleczyłem się z pomagania na siłowni, milczę i robię swoje bijąc w myślach gromko brawo pewnemu francuskiemu dyplomacie. To Charles-Maurice de Talleyrand, który powiedział: Strzeż się swych pierwszych odruchów – zwykle są szlachetne. Milczenie zaprawdę jest złotem a dystans do ludzi i rzeczywistości prawdziwym skarbem.
Zgadza się, wyciąganie za uszy jest dobrem, gdy chodzi o ratowanie życia. Nawet niewinna rozmowa z sympatycznym dzieciakiem może skutkować rzutem tomahawka w trzecie oko przez przezornego rodzica. I jak tu praktykować szlachetną bezinteresowność? Pozostaje izolacja w wyłączonej lodówce i praktyka medytacyjna.
Congratulations @trampmad! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP