You are viewing a single comment's thread from:
RE: Miłość Ci wszystko wybaczy :(
Widać sezon na sprzęgła... Mój punton ostatnio został w połowie drogi do pracy, bo skutecznie padło sprzęgło :(.
Już wymienione... :)
Widać sezon na sprzęgła... Mój punton ostatnio został w połowie drogi do pracy, bo skutecznie padło sprzęgło :(.
Już wymienione... :)
Nie straszcie, bo miałam sobie jutro po mieście pojeździć...
Ciekawe czy koszty naprawy będą proporcjonalne do ceny salonowej samochodu :D
Mam nadzieję, że nie wydałaś 'kosmicznych' kwot na naprawę(?)
Trochę wydałam :( Bo okazało się, że wymiana sprzęgła, to mało. Padła jeszcze jakaś pompka (??) i to już razem trochę wyniosło + powtórna wizyta u mechanika ze sprzęgłem nie "odbijającym" od podłogi :(
No niestety, jak mechanikowi coś 'odbije' to potem sprzęgło nie 'odbija' :) A na pompkach to Ty się chyba trochę znasz?
Ale nie na takim modelu...
A widzisz... ja się nie znam :)
Nie wierzę :D
Niby mam jakąś pompkę ale nie przyglądałem się :)