Haha yes, we will get there eventually. For me it was over 14h as there were riots in one of the villages on the way and the road was blocked by soldiers and we had to wait for 5h in the middle of nowhere... Long story ;) But after that I took the flight back instead of a bus, 50$ well spent :D
The most dangerous part of the trek in Himalayas is going by bus ;) but later you have more stories to talk about than when you just fly ;) When have you been there?
W zasadzie to możemy po polsku ;) Historia niesamowita była z tym busem i zamieszkami ale samolot też warto, widoki niesamowite. Byłem w marcu 2013. Idealna pora, kwitnące rododendrony i super pogoda, przelotne burze wieczorami.
No tak, widoki z góry też pewnie ciekawe, chociaż wtedy nie ma tego kontaktu z prawdziwym życiem i po powrocie do Polski zaczyna się doceniać bardzo nasz publiczny transport ;)
Ja byłam rok temu na początku kwietnia, to jeszcze chyba przed majowym sezonem, ponoć wtedy najlepsze warunki pogodowe.
Haha yes, we will get there eventually. For me it was over 14h as there were riots in one of the villages on the way and the road was blocked by soldiers and we had to wait for 5h in the middle of nowhere... Long story ;) But after that I took the flight back instead of a bus, 50$ well spent :D
The most dangerous part of the trek in Himalayas is going by bus ;) but later you have more stories to talk about than when you just fly ;) When have you been there?
W zasadzie to możemy po polsku ;) Historia niesamowita była z tym busem i zamieszkami ale samolot też warto, widoki niesamowite. Byłem w marcu 2013. Idealna pora, kwitnące rododendrony i super pogoda, przelotne burze wieczorami.
No tak, widoki z góry też pewnie ciekawe, chociaż wtedy nie ma tego kontaktu z prawdziwym życiem i po powrocie do Polski zaczyna się doceniać bardzo nasz publiczny transport ;)
Ja byłam rok temu na początku kwietnia, to jeszcze chyba przed majowym sezonem, ponoć wtedy najlepsze warunki pogodowe.
Widzę kolory łódek nic się nie zmieniły :D