You are viewing a single comment's thread from:
RE: Jak po raz pierwszy w życiu własnoręcznie naprawiłam kawałek gzymsu...
Wracam zmęczkny z rowerka, chce jak człowiek spać o tej porze, a muszę czekać do 30 minuty by głos oddać na kolejny świetny wpis Katayah - pozdrawiam, spełnienia marzeń o naprawieniu wszystkich gzymsów na Łotwie ;)
Dobranoc :) i dziękuję po stokroć ;)