You are viewing a single comment's thread from:
RE: Żyrandol za miliony euro, obrus z krokodyla i złoty sedes. Tak wygląda była rezydencja Janukowycza!
Jestem taka zamyślona, bo obliczam jak wiele arbuzów można by było kupić za te wszystkie pieniądze wydane na jeden żyrandol!
Ha! Nie jestem jedyny - dziękuję.
Jak byłem dzieciakiem i byłem pierwszy raz za granicą, to nie bardzo się mogłem połapać w tych konwersjach między walutami, więc wszystkie ceny w miejscowej walucie przeliczałem na kilogramy arbuzów. :-D I to było jakoś dziwnie łatwe i działało. Do dziś tego nie rozumiem ;-).
o kurcze! :D najlepsza, najbardziej wymierna waluta!