Robota to głupota, ale... jeść trzeba

in #pl-artykuly7 years ago

Dużo się ostatnio słyszy o braku pracowników. Padają twierdzenia, że jest rynek pracownika a nie pracodawcy, że musimy posiłkować się obcokrajowcami, a Ukraińcy, Białorusini i inne nacje ratują nasz budżet i jak to za parę lat, nie będzie komu pracować, bo ci co są, nic nie potrafią.
Z drugiej strony jak przeglądam ogłoszenia o pracy, kogo by to nie zatrudnili i na jakich warunkach, i co by musiał umieć, to mnie zalewa fala śmiechu. I tak sobie myślę...

Większość z ogłoszeń nie nadaje się nawet, żeby na nie odpowiedzieć. Co to za ogłoszenie, jak ogłaszający nie podaje np. nazwy firmy czy miejsca pracy. Często zdarza się, że nie można wywnioskować, czym się firma zajmuje. Jaki jest czas pracy? Zazwyczaj podane ogólne warunki, nazwa stanowiska i caaaaaaaaaała lista wymagań. Gdzieś tam pod koniec czasem można dojrzeć jakiś beneficik (dawniej nazywało się to deputatem). I ani słowa o wynagrodzeniu lub tekst „atrakcyjne wynagrodzenie”. Co to jest atrakcyjne wynagrodzenie? Dla jednego będzie to 10,00 zł. dla drugiego 250,00 zł. za godzinę.
Przy każdym ogłoszeniu standardem powinny być, przynajmniej w miarę, sprecyzowane widełki wynagrodzenia. Wtedy każdy czytający wie, czego się spodziewać i czy to mu odpowiada.

Nie ma również zwyczaju odpowiadania na zgłoszenia. Jeśli ktoś zdecyduje się wysłać swój akces i zaproszą na rozmowę to dobrze, bo przynajmniej wiadomo, że przejrzeli. Nawet jeśli nie są zainteresowani, z grzeczności powinni wysyłać krótką, nawet szablonową informację zwrotną. Wskazane było by informować po każdym etapie rekrutacji, że dziękujemy, ale nie spełnia Pani/Pan naszych oczekiwań. I tyle!
Wtedy są jasne sytuacje i czysta atmosfera. Otwieram ogłoszenie widzę na przykład, że ktoś potrzebuje pracownika do Firmy „Dzika Mańka” w Koziej Wólce, z wykształceniem wyższym, takim a takim, znającym pięć języków, z umiejętnością haftowania ażurowego, leworęcznego, może mieć kurzajkę na dużym palcu prawej nogi, który będzie pracował na zmiany po 12 godz. każda, w dusznym pomieszczeniu bez okien, za 2,50 za godzinę itd. I jeśli mi to odpowiada wysyłam zgłoszenie. Jeśli nie, to nie marnuję swojego i czyjegoś czasu.

Pracodawcy w znacznej większości chyba jeszcze nie chcą przyjąć do wiadomości, że jak firma chce mieć dobrego pracownika, to musi o niego dbać i być wobec niego w porządku. Że jak się wymaga od pracownika określonych rzeczy, to się go godnie wynagradza. Że nawet, jeśli ten pracownik czegoś nie umie, to można go nauczyć - to procentuje! Wtedy pracownik będzie lojalny wobec firmy.

Reasumując: jeśli firma dba o pracownika, to pracownik będzie uczciwie i wydajnie pracował bez nadzorcy z batem. Raczej nie będzie się spieszył z odejściem jeśli firma będzie miała problemy. Przynajmniej postara się przetrzymać wspólnie z nią cięższy okres, o ile mu na to pozwoli jego sytuacja życiowa. Jeśli szukamy pracowników, to precyzujmy, kogo szukamy i na jakich warunkach. Nie traktujmy ludzi jak byśmy im robili łaskę, że ich zatrudnimy na pół etatu, za najniższą krajową i będziemy nimi pomiatali - „nie ten czas Panowie, już nie ten czas”.
Każdy z nas ma swoją godność. Traktuj innych tak, jak sam chcesz być traktowany. Szanujmy się wzajemnie. Pracownik zadowolony to pracownik wydajny i lojalny. To się po prostu opłaca!

Jest taka anegdota:
Przy rekrutacji przyszły szef pyta kandydata: „Ile chciałby Pan u nas zarabiać?” Na co kandydat na pracownika: „Wie Pan tyle, żeby nie było Wam wstyd mi płacić i żeby chciało mi się rano wstać i przyjechać do pracy.”

Sort:  

Bardzo dobre wpisy (ten i poprzedni). Właśnie tutaj widać minus Steemit, że nie mogę tego poprzedniego upvote'ować. Szkoda, bo piszesz fajnym językiem, który chce się czytać! :D

Dziękuję :) miło być docenianym, chociaż muszę przyznać, że jest to dla mnie nowość, która nie ukrywam, mobilizuje do działania.

Gratulacje, twój post został uwzględniony przez @OCD w dziennej międzynarodowej kompilacji o numerze #113!

Możesz także dodać @ocd do obserwowanych użytkowników – dzięki temu dowiesz się o innych projektach i poznasz różne perełki! Walczymy o transparentność.

Dziękuję :) Czytam Twoje wpisy i sporo się z nich uczę. Są to moje początki i nie jest mi łatwo, bo mój angielski jest słaby ale myślę, że przy sprzyjających wiatrach dam radę.

Congratulations, you were selected for a random upvote! Follow @resteemy and upvote this post to increase your chance of being upvoted again!
Read more about @resteemy here.

Dbajcie o pracowników a oni zadbają o waszych klientów.

Nic w tym dziwnego bo taka jest korporacjonistyczna filozofia dzisiejszych czasów. Tworzy się coraz bardziej wyspecjalizowane stanowiska pracy tak aby można było każdego pracownika zastąpić w mgnieniu oka bez wielkiego przeszkalania a potem traktuje się wszystkich jak psy które można wymienić z dnia na dzień jeśli im się praca nie podoba.

A wokół tego tworzy się otoczkę kultu pracy gdzie człowiek ma traktować pracę jako jakieś dobro które doprowadzi go do spełnienia marzeń i sukcesu zawodowego jeśli tylko zaakceptuje że na początku będzie pracował za miskę ryżu.

Niestety w naszej ogarniętym duchem kapitalizmu kraju wciąż dominują te wszystkie schematy które na zachodnich rynkach są już od dawna tępione a pracowity polak łyka to szambo jak pies kiełbasę bo wydaje mu się że to jest postęp.

Jednak na szczęście taki system po prostu NIE może działać więc prędzej czy później ci wszyscy pracodawcy splajtują. W mojej okolicy firma która tak robiła już przegrywa wszystkie przetargi i chyli się ku upadkowi ;)