You are viewing a single comment's thread from:
RE: Wspomnienia kucharza #1 Czy jest tu jakiś kucharz?
Prawie zadławiłem się ze śmiechu, pijąc sok, gdy przeczytałem: ...i ból gwałconych ideałów młodego chłopaka. :)) @rozku, you made my day! Racja, @rado21ste ma talent w opisywaniu trudów młodego kucharza. Czekamy na więcej!
:)))
Dzięki, dzięki! 😉Domyślam się że kolega po fachu?
Nie, nie... chociaż miałem epizod wakacyjnego robienia hot-dogów :)
Zawsze coś! 😃
No to super, że tyle wiesz o kuchni i że tak mocno Cię to kręci..
Czapki z głów.🤠
Cały czas pływam w oceanie niekompetencji ;)
ocean niekompetencji!,
co za piękne, trafne i pojemne określenie :D
(bywam, znam, brodzę z chlupotem :)
Ja Was uwielbiam! ;)) Czytam rano Wasz dialog i już wiem, ze to będzie udany dzień😂
:D