You are viewing a single comment's thread from:
RE: Asteroidy mogły dostarczyć wodę na Ziemię
To teraz pytanie natury filozoficznej:
Skoro na młodej Ziemii początkowo nie było atmosfery ani wody, tylko wzięła się ona "z zewnątrz", to jak to się stało, że była ona obecna na asteroidach? Skąd tam się wzięła? I do tego dochodzi skala - asteroidy zanim by dostarczyły na Ziemię tak dużą ilość wody, mogłyby roznieść całą planetę na strzępy...
Hej! Odpowiedź na te pytanie jest całkiem prosta.
Oczywiście, Ziemia była zbyt blisko Słońca, aby mogła powstać na niej woda, a co ważniejsze utrzymać się na jej powierzchni w stanie ciekłym. Jednak w odpowiedniej odległości od protogwiazdy powstaje obszar znany jako "linia śniegu", w którym jest na tyle niska temperatura, że możliwe jest zestalenie wody i innych substancji. To właśnie z tego obszaru najprawdopodobniej pochodziły komety i asteroidy, które przyniosły wodę na naszą planetę.
Obiekty nie były aż tak ogromne, aby mogły roznieść całą planetę na strzępy (pomijając hipotetyczną kolizję z obiektem wielkości Marsa, co doprowadzić miało do powstania Księżyca) mimo iż wielkie bombardowanie trwało wiele milionów lat.
"(pomijając hipotetyczną kolizję z obiektem wielkości Marsa, co doprowadzić miało do powstania Księżyca) " do tej pory hipotez jest kilka i żadna nie wydaje się wiarygodna. Kilka lat temu interesowałem się tematem i na 90%+ niewiadomych tłumaczenie to kolizja - długie lata byłem Agnostykiem- Ateistą ... dzisiaj już nie jestem, Bóg stworzył wszechświat, a Agnostyk niech tam wstawi "siła wyższa" - w każdym razie byt inteligentny i na to dowodów jest aż nad to - po prostu ciężko je przyjąć ....