Dark Souls na wesoło, czyli Tower Princess I've come for you!

Podłe jaszczury uwięziły księżniczkę, a Ty otrzymałeś chwalebne zadanie uwolnienia jej z plugawych rąk ciemności! Więc weź sobie miecz i zbroję z tego stosu ciał Twoich poległych poprzedników i może tym razem się uda!

Tak w zarysie prezentuje się fabuła Tower Princess I've come for you! W dostępnym demie zaczynamy w przedsionku smoczego zamku w którym rycerze zdobyli przyczułek. Niestety honor zabrania im atakowania zamku całą grupą, więc wysyłają po jednym śmiałku, aż któryś z nich okaże się godny i nie zginie wpadajac w przepaść, przeszyty włóczniami lub od ostrzy strażników.

Zaraz po wyjściu z huba trafiamy na pierwsze pułapki i uczymy się mechanik. Elementy platformowe są na zrównoważonym poziomie i potrafią sprawić problem, ale nie jest wymagana precyzja co do piksela. Inaczej sprawa się ma z przeciwnikami, o ile jaszczury są banalnie proste, tak zaklęci rycerze, nawiasem mówiąc, przypominający Artoriasa Kroczącego w Otchłani z Dark Souls, mogą nas z łatwością zabić. Ma to o tyle znaczenie, że w przypadku takich gier, o ich jakości świadczy zróżnicowanie wrogów. W 15 minutowym demie jakie grałem do tej pory były jedynie 4 rodzaje, ale w finalnej wersji na pewno możemy liczyć na znacznie więcej.

Pod względem graficznym Tower Princess I've come for you! nawiązuje do serii Dark Souls. Kreskówkowe grafiki wyglądaja jak żywcem wyjęte ze świata From Software. Muzyka jest całkiem niezła i dobrze dopełnia klimat rozgrywki. Całość przypomina trochę paroletnią już grę: Orcs Must Die!

Zastanawiam się jak będzie wyglądał poziom trudności. W demie jest bardzo dużo punktów zapisu, przy których odradzamy się w przypadku śmierci. Kłóci się to z ideą rouglike, i mam nadzieję, że zostaną usunięte lub chociaż ograniczone. Warto wspomnieć też o mechanice księżniczek. Uratowanie jej nie kończy misji, ponieważ musimy jeszcze z nią uciec. Na szczeście gra nie zamienia się w eskortę i księżniczka po ukończonym etapie teleportuje się do nas.

Ogólnie jest to całkiem ciekawa pozycja którą z pewnością warto obserwować. Projekt jest wciąż młody, a twórcy zapowiedzieli sporo funkcjonalności jak chociażby tryb kooperacyjny. Czy warto składać pre-order? Na to pytanie nigdy nie można udzielić prawidłowej odpowiedzi. Myślę, jednak, że zdecydowanie warto sprawdzić demo gry dostępne na Gamejolt za darmo

---