Dlaczego nowoczesny rap jest aż tak popularny ?

in #polish6 years ago (edited)

 Od 2016 roku panuje moda na chwalenie się pieniędzmi w każdym kawałku wydawanym przez nowoczesnego rapera. Oczywiście nie mówię, że jest to złe, ponieważ część ludzi którzy są aktualnymi gwiazdami rapowej sceny była kiedyś biedna, a nagły zastrzyk gotówki sprawił, że chcą pokazać światu iż nie ma rzeczy niemożliwych, że gdy się chce to nie ma rzeczy niemożliwych i tym podobne sprawy. Dziś postaram wam wyjaśnić, dlaczego new school mimo bycia badziewnym od strony technicznej jest słuchany przez setki milionów ludzi na całym świecie.

Gucci gang, Gucci gang, Gucci gang... x55

Ciężko żyć w 2018 roku i nie znać tej piosenki... no właśnie, ale dlaczego ? Czemu klip trwający ponad dwie minuty, gdzie minutę zajmuje powtarzanie słów "Gucci gang" jest tak popularny ?

Otóż, w dużej mierze chodzi tu o samego autora. Współcześni raperzy mają nietypowy "image" przez co są postrzegani jako oryginalni i jedyni w swoim rodzaju. Czerwone dredy, jaskrawe ubrania i kolorowe zęby nie są już postrzegane jako coś niedopuszczalnego i dziwnego, ale jako normalna rzecz w tym biznesie. 

 Autor powyżej wspomnianej piosenki- Lil Pump ma zaledwie 17 lat, w 4 miesiace od publikacji "Gucci gang" zyskał ponad 8 milionów obserwujących na instagramie a jego klip przekroczył 677 milionów wyświetleń ! Jego najbardziej znane piosenki takie jak "Esketit", "D Rose" lub "Boss" mają ponad 100 milionów wyświetleń i ta liczba cały czas rośnie a najlepsze jest to, że formułą nie odbiegają zbytnio od powtarzania jednej rzeczy w kółko.

Dobry podkład to podstawa

New schoolowe piosenki zazwyczaj trwają trochę więcej niż 2 minuty, ale tak krótki czas zupełnie nam wystarcza głównie przez to, że zwrotki są bardzo powtarzalne i nie zawierają dużej ilości zróżnicowanych słów- przez to piosenka może się szybko znudzić. Z pomocą przychodzi tutaj bit czy jak kto woli- podkład muzyczny. Jest on zazwyczaj bardzo "wpadający w ucho" i to właśnie jest jedna z kilku rzeczy która przyciąga ludzi do słuchania takiej muzyki. Tempo narzucane przez podkład jest zależne od tego jaki flow (czyli taki jakby sposób śpiewania) ma dany autor, a brzmienie bitu jest konkretne i oryginalne- w końcu trzeba się czymś wyróżnić. 

Chwalenie się pieniędzmi w piosenkach nie jest zjawiskiem nowym, ponieważ jeszcze za czasów 2pac'a i Notorious B.IG'a było to powszechne. Wcześniej wspomniani panowie rozwineli rap to ogromnych rozmiarów i dodali skrzydeł temu gatunkowi muzycznemu. Wiecie co mieli wspólnego z współczesnymi twórcami ? Tak, też śpiewali o pieniądzach... jednak robili to w całkowicie inny sposób, opisywali swoje życie od podstaw i opowiadali jak dorobili się ogromnych sum na swoich kontach, śpiewali też o imprezowym życiu, rodzinie i miłości. Tworzyło to niesamowity klimat i  sprawiało, że lata 90 są nazywane "złotą erą rapu" aż do dziś. 

 Poniżej wkleję wam tekst jednej z piosenek 50Cent'a:

Czy przyjaciółki nie dokuczały ci z powodu moich resorów ? Chcesz mi pokazać jak to idzie ? Mała, nie ma problemu. Dawaj na szczyt a potem baunsuj jak low rider.
Jestem sezonowym weterynarzem jeśli chodzi o to gówno. Jak skończysz się pocić możesz się pobawić różdżką. Staram się wytłumaczyć Ci to malutka najlepiej jak potrafię. Topię się w twoich ustach a nie rękach.

Oczywiście ten tekst wrzucam tu jako ciekawostkę, ponieważ 50Cent jest jednym z z bardziej szanowanych i lubianych raperów tych czasów. Potraktujmy to jako wypadek przy pracy :P

Ludzie nie zwracaja uwagi na tekst i przekaz, a na teledysk i ogólną współpracę pomiędzy elementami danej piosenki

Ostatnim z elementów tworzących "klip doskonały" jest oczywiście teledysk. Potencjalny słuchacz, który widzi ciekawy teledysk- wie że autor bardziej się napracował (i przy okazji wydał na to pieniądze). Mam na myśli to, że widząc profesjonalnie wykonany teledysk bardziej doceniamy autora i wiemy, że nie zrobił tego "na odpierdziel" a wszystko dokładnie zaplanował i poświęcił swój czas na odpowiednie dla siebie stylizacje, dobór lokacji i oświetlenia. 

Jako przykład możemy podać tu bardzo popularny ostatnio zespół Migos. Widać, że członkowie znają się na biznesie i wynajmują odpowiednich ludzi do odpowiednich zadań. Piosenka "Slippery" która zdobyła ponad 200 000 000 wyświetleń na YouTube zawierała dobry instrumental, dopasowanie bassu do danej chwili i wokal, ale na szczególną uwagę zasługuje teledysk- "Migosi" którzy wzięli sprawę na poważnie nakręcili teledysk w którym zaprosili piekne modelki do apartamentu z basenem za kilka milionów, tak się robi teledyski !

Wiele osób nabija wyświetlenia tej piosence wchodząc tylko po to, żeby obejrzeć teledysk i w sumie się nie dziwię, bo jest genialny.

Podsumowanie

Można nie lubić new schoolu, ale trzeba przyznać, że miło się tego słucha i niektóre kawałki naprawdę wpadają w ucho. Nie można mówić "kiedyś to był rap bo miał przekaz" ponieważ jest to całkowicie głupie stwierdzenie. Rap dalej istnieje, lecz idzie w inną stronę i to czy komuś się podoba to indywidualna sprawa. 


Sort:  

Chociaż rap powszechnie uważany jest za muzykę, to wielu naukowców wskazuje na jego bliskie pokrewieństwo z poezją. Tak, ale ten prawdziwy rap, a nie to gówno, które się tworzy dzisiaj. Niech sobie tworzą taką muzykę, ale niech nie nazywają się raperami, bo psują wizerunek prawdziwym raperom. Zresztą wystarczy porównać fanów rapu kiedyś i dziś. Jak widziałem video koncertu jednego z "raperów" to bardziej mi to przypominało jakieś spotkanie w szkole. Średnia wieku 15 lat. Pedały w rurkach, "dziewczyny" śpiewające do siebie: suczko itp. jakby te słowo miały pozytywne znaczenie.
Na szczęście są raperzy, którzy od początku do końca robią prawdziwy rap i nie dołączyli do wyścigu szczurów.

Nie przesadzaj, są też raperzy śpiewający o "normalnych" rzeczach. W tym poście odnosiłem się bardziej do tych najpopularniejszych

Dokładnie, śpiewający, nie rapujący :)

No widzisz, jednak nowoczesny RAP to też rap, tylko po prostu o innej tematyce i innym stylu. Czasy sie zmieniają i nie można mówić, że "kiedyś to był rap, nie to co teraz" xD

To, że czasy się zmieniają nie usprawiedliwia tego, że "nowoczesny rap" jest rapem. Są raperzy, którzy mimo zmieniających się czasów nadal robią dobry, prawdziwy rap. Tak jak pisałem wcześniej gdyby nazywali siebie inaczej niż raperami to nie miałbym nic przeciwko, niech sobie robią taką muzykę, ale w ten sposób obrażają prawdziwy rap i raperów.

Rap to gatunek muzyczny i nigdzie nie jest napisane, że prawdziwy raper musi śpiewać wyłącznie dla przekazu. ;)

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.030
BTC 65556.02
ETH 2660.30
USDT 1.00
SBD 2.91