Markety Budowlane VS Markety Spożywcze - PORÓWNANIE
Markety budowlane i markety spożywcze
Temat: PRACA W MARKECIE
--BUDOWLANYM--
Kiedyś
Pracę w markecie budowlanym oceniało się jako pracę prestiżową,
a każdego sprzedawcę traktowano jak encyklopedia wiedzy w danej dziedzinie.
Każde wejście do takiego sklepu kończyło się satysfakcją, że dokonaliśmy dobrego wyboru,
gdyż był ten ktoś kto wiedział wszystko o naszym problemie.
I pracę doradców się bardzo doceniało - dobra pensja, miła atmosfera, częste szkolenia, itd.
Teraz
Praca w markecie budowlanym nie kojarzy się z prestiżem,
dodatkowo pracownik musi znać się na wszystkim bez wyjątku.
Klienci często godzinami szukają pracowników, bo są odsyłani z jednego miejsca na drugie.
Największą satysfakcją cieszą się nabywcy którzy wiedzą czego chcą i gdzie tego szukać.
I na koniec docenia się stare lisy - dobrą pensją, częstymi szkoleniami i firmowymi spotkaniami.
SPOŻYWCZYM
Kiedyś
Markety spożywcze cieszyły się nieciekawą opinią,
a pracownik był porównywany do osoby przypadkowej.
Podejście do klienta jako osoby wchodzącej po towar i wychodzącej z towarem,
więc największą satysfakcją cieszyło się kierownictwo.
Ciężka harówka, niskie zarobki i zero zadowolenia z pracy.
Teraz
Sklepy sieciowe przez innowacyjność coraz bardziej zyskują uznanie wśród klientów,
a pracownik świetnie się odnajduje w swojej roli.
Klienci coraz częściej sięgają po pomoc pracowników co owocuje doborem najlepszego towaru, wtedy też pracownik czuje się osobą potrzebną i wyszukaną.
Praca nadal ciężka, ale zarobki coraz bardziej konkurencyjne, co dodatkowo mobilizuje.
--Budowlanka i Spożywka--
Kiedyś dwa światy, których nie było jak porównywać.
Zarobki marketów budowlanych nieosiągalne dla marketów spożywczych,
co więcej podejście do pracownika o niebo lepsze.
Jednak zmiany nadeszły, a doświadczenie i zapał, po prostu zamieniły się miejscami.
MERCHANDISER
Dzisiaj za prestiżową pracę uznaje się stanowisko merchandisera który dba o jedną markę.
Praca może być mobilna, lub stacjonarna w markecie budowlanym jak i spożywczym.
Ponadto samemu można często wyznaczać czas oraz sposób wykonywanych zajęć.
Nie ma tu pracy pod presją, czy faworyzowania osób - praca jest zależna tylko od nas samych.
Celem osoby pracującej w markecie jest:
- Atrakcyjne wynagrodzenie
- Umowa o pracę
- Stabilność
- Możliwości rozwoju
- Miła atmosfera
- Świadczenia socjalne
- Szkolenia
- Dodatkowe Benefity
Jeżeli interesujecie się pracą w markecie i jakiego dokonacie wyboru to zależy już od Was.
Obecnie market to market. Spożywka, budowlanka, elektronika... Ciężko wymagać specjalistów za takie pieniądze. Bardziej pasjonatów.
A szkoda, że nie docenia się osób z dużą wiedzą w danym zakresie. Myślę, że wtedy poziom kupna- sprzedaży byłby na innym, lepszym poziomie, morale załogi wyższe i prawdopodobnie też by było inne odniesienie do relacji klient- sprzedawca.
Można też ludziom robić szkolenia, ale pamiętaj, że w markecie każdy jest od wszystkiego. Nie ma Basi, idziesz kroić ser, nie ma Stefana, sprzedajesz telewizory. Liczy się czysty zysk.