You are viewing a single comment's thread from:
RE: Sny wygrywających
Znam to. Zabieganie. Nie zawsze człowiek ma czas, by przed snem usiąść na spokojnie i się wyciszyć. Poobserwować swój umysł. Puścić negatywności minionego dnia. Nie zawsze jest czas by nad ranem poleżeć dłużej w łóżku, by przypomnieć sobie sny i je zanotować.
Często przez to zabieganie funkcjonuję jak jakiś robot. Biologiczny automat :-(