(Nie)puste piękno - lalki

Zastanawialiście się kiedyś, gdybyście byli milionerami na co wydawalibyście pieniądze? U mnie byłyby przede wszystkim podróże, artykuły plastyczne, jedzenie i jakieś antyki i rękodzieło. Antyki, wiadomo, nabierają wartości, rękodzieło współczesne również. Na pewno chciałabym jajko fabergé wykonane z ametystów i sporo artdecowskiej biżuterii. Również z ametystami.

Kiedyś, jak byłam mała, miałam bardzo jasne blond włosy, które na samych końcówkach się kręciły. Jako, ze nienawidziłam fryzjerów tak samo jak dentysty, moje włosy obcinał tato. I tak kiedyś z głowy pięcioletniej dziewuszki, z włosów do połowy pleców została krótka fryzura z grzywką. Tato zaniósł te włosy lalkarzowi, który pochodził ze Lwowa i tak powstała moja lalka, z wielkimi niebieskimi oczami i moimi własnymi włosami. W niebieskiej sukience i białych butkach. Potem, gdzieś ta lalka została przekazana jakimś dzieciom, które ją zniszczyły...

Do dzisiaj uwielbiam lalki z porcelany, te oryginalne jeszcze z XIX wieku, które maja cudowne sukienki, kolory i taką swoistą delikatność. Jednakże, po zakupie kilku różnych, wciąż szukam tej jednej, jedynej, która zostałaby ze mną na dłużej.
Dzisiaj zalał nas chińsko-amerykański kicz, który rozpoczął się od słynnej lalki Barbie, dla niektórych niedościgniony ideał urody kobiecej. Lalki wytwarzane masowo, z gumowymi głowami i ciałkami, nieproporcjonalne, szybko niszczące się... i nudzące.

Propozycji mam kilka.
Przede wszystkim - realistyczne, uczłowieczone lalki Michała Zajkova klik.

Artysta ten jest Rosjaninem, który kilka lat pracy poświecił w teatrze lalek, gdzie mógł doszlifować swoje umiejętności. Swoje małe dzieła, mierzące około 50 cm wysokości, wykonuje z polimerowanej gliny, francuskich moherów oraz własnoręcznie robionych szklanych oczu. Praca nad jedną lalką zajmuje od miesiąca do kilku.
Artysta swoją pracę zaczyna od szkicu twarzy, szukając proporcji, wyrazu i różnorodnych cech fizycznych.
Ciała lalek są wykonywane na stelarzu z drucików, na który nakładana i formowana jest glina. klik

klik

Wszystko - od twarzy, ubrań, nakładania włosów, butów, każdy detal - artysta tworzy sam. Lalki stylizowane są na XIX wiek, maja w sobie rosyjską nutę klasycyzmu. Przyciągają delikatnością i pięknem delikatnych buzi i zwiewnych ubrań.

Źródła zdjęć Pintetest

A gdyby tak wyszukać coś bardziej współczesnego? Bardzo proszę. Oto koreański projektant Nigel Chia klik Instagram, który tworząc modę dla kobiet, nie zapomina o tych mniejszych. Efektem czego są równie pięknie dopracowane lalki, niezwykle precyzyjne w każdym calu. Ich rysy, makijaż i ubranie są współczesne, lecz bardzo klasyczne. Przywołują mi na myśl barok - swoim chłodem szklanych oczu, bogato zdobionymi ubraniami i ekspozycją. Te 40 centymetrowe piękności również wykonane są z polimeryzowanej gliny, ich ciałka posiadają stawy, dzięki czemu małe modelki mogą zapozować w każdy sposób.

Tutaj filmowy proces powstania- klik
Kreacja domu mody Versace dla Blake Lively z ostatniej MET Gala klik

Źródła obrazków
Pinterest