You are viewing a single comment's thread from:

RE: VLOG #10 - Dlaczego Warto Uczyć Się Języka Angielskiego

in #polish7 years ago (edited)

Napisałem tylko, że angielski by zrobić karierę międzynarodową - to już za mało - bo to nie wyróżnia z tłumu - tak jak 10-15 lat temu - czasy się zmieniły - dziś angielski to już pewien standard. /spójrz, że nawet szukają angielskojęzycznych czy niemieckojęzycznych... a przy granicy z Rosją - rosyjskojęzycznych kasjerów! w Polsce/

Nie mówię, że musisz się uczyć innych języków - luzuj bez napinki - Każdy podejmuje sam decyzje - co i jak chce robić w życiu - i ja tu oceniać Ciebie broń Boże - nie będę... Niektórym może się to nigdy nie przydać w życiu, bo nie wyjadą dalej jak na skraj swojego województwa....

Sam znam angielski w stopniu umożliwiającym swobodną komunikację w UK, dodatkowo - pamiętam jeszcze ze szkoły Niemiecki jak przez mgłę,i trochę słówek po Rosyjsku,Włosku, Koreańsku i Japońsku.

@tech-brave - spotkałem wielu Polaków w UK, którzy jednak wyjechali i ich znajomość języka nie była jakaś zaawansowana. [Kali mieć, Kali być.] Po 2-3 miesiącach pracy w UK - całkiem spokojnie już rozmawiali - pękła ta bariera w wypowiadaniu się - poza tym sami się uczyli.
W tym mój kolega, który niedługo - tu na steemit założy miejmy nadzieje konto :-)
W 2-3 miesiące zrobili więcej - jak przez 2-3 lata w szkole w Polsce - jeśli chodzi o język angielski.

Jeśli ktoś nie wyjdzie - poza terytorium Polski gdzie będzie musiał używać tego języka - na co dzień - nigdy tego nie zrozumie.

Szkoła...
No jedno to - "słaby nauczyciel", a drugie to... lenistwo. Nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu.
Prawie każdy w szkole robił tylko pod odp**ol - żeby było... i żył dniem.
Ja dziś np. żałuje, że się nie przykładałem więcej na angielskim czy niemieckim.(dziś bym miał czas na inne fajne języki;-) ) Mimo, że i tak szło mi w szkole całkiem dobrze - to mogłem o wiele więcej od siebie chcieć.

Sort:  

Spoko luzik, ja się nie spinam, tylko odpowiadam. Tutaj przynajmniej się trzyma poziom merytorycznej odpowiedzi, a nie jak na Safe Space Tubie zaczynają od wyzywania "rodziców".

Może powiem na własnym przykładzie, że niektóre języki nie wejdą od razu do głowy. Ja pracowałem w Niemczech i mimo, że język nie był obowiązkowy to mimo wszystko trzeba było znać podstawy do komunikowania się z niektórymi Niemcami. Oczywiście próbowałem i mimo, że byłem ponad 6 miesięcy to do tej pory jestem z Niemieckiego bardzo słaby. Czym to spowodowane? Nie wiem, jednak sądzę, że pewnie szkoła mnie zniechęcała i tutaj znów przytoczę ją, ponieważ w młodym wieku ustalamy sobie pewne priorytety, ale na psychikę działają nauczyciele, ja nie miałem łatwo, bo u mnie nauczyciele to była jedna wielka "mafia", która wydzierała się na ucznia, zamiast pomóc mu :(

Nikt nie musi wyjeżdżać za granicę(Chyba, że ktoś chce), mamy tak rozwiniętą technologię, że możemy dobrze rozmawiać z ludźmi przez internet, bo ja również tak robię np. speaking24 i sobie na lajcie rozmawiam z jakąś dziewczyna np. :D

"Lenistwo" Mogło się ujawnić, gdy nauczyciel stawiał nas pod murem i zmuszał nas do czegoś, gdy po prostu wiedział, że nam to nie wejdzie na przymus do głowy.

Smutną jest rzeczą, że dużo osób pisze/mówi że to uczniom nie chce się "uczyć". System edukacji jest bardzo słaby w Polsce i trzeba go zmienić. Postkomunistycznych nauczycieli, gdzie "biło" się dzieci na lekcjach, trzeba natychmiast wywalić, a zamiast nich przyjąć nowe pokolenie. Twardą ręką dziecku nie przegadasz. Jest takie fajne powiedzenie:

"Jeśli nie możesz pokonać wroga, przyłącz się do niego"

W tym cytacie mam na myśli, żeby prowadzić lekcje w bardziej humorystyczny sposób, powiedz coś śmiesznego od czasu do czasu i lekcje od razu będą lepsze. Idziesz do tablicy? To niech nauczyciel nie pozwoli na to by myślał, że idzie na pewną śmierć tylko niech mu wytłumaczy porządnie, jak nie rozumie.

Mi się od razu nasunęło inne powiedzenie:

Czego Jaś - się nie nauczył - tego Jan nie będzie umiał :-)

Nauczyciele - muszą wymagać - a uczniowie powinni się uczyć...
Tyle, widzę, że nasze szkolne doświadczenia są nieco inne.
Widocznie u mnie była wykwalifikowana i profesjonalna kadra - mimo że z różnym stażem. Źle wspominam - młodych i niedoświadczonych nauczycieli. Dobrze wspominam młodych i starszych, ale ogarniętych. Miło się z nimi współpracowało.
Aż chciało się przychodzić na lekcję - przygotowanym i zaginać nauczyciela czymś.
Pasjonaci.

Oczywiście, że nie trzeba wyjeżdżać, żeby rozmawiać :-) przecież można kupić sobie... rozmówki angielskie i się nauczysz.... ale to nadal teoria - a stres w każdej sytuacji cię zje.. Trzeba się przełamać.[czy w Polsce, czy za granicą...]
Nie słyszałem o speaking24 - widzę, że fajny projekt.

Nie doceniamy tego co mamy.
Dziś żyjemy w czasach pokoju - pomyśl - jakie warunki mieli nasi dziadkowie - pod, pod okupacją - w takich warunkach przyszło im się uczyć.

Co do Niemieckiego - to jakoś nie mam problemu, ale strasznie nie lubię tego języka....
Jest taki... :-) Niemiecki... niedźwięczny, sztuczny...

No widzisz, każdy ma inne doświadczenia, dlatego nauczycieli, którzy się nie nadają po prostu trzeba wywalić.

Nie każdy ma pieniądze, żeby jeździć za granicę, więc ja proponuje coś, co można zrobić w domu. Czyli ten portal, który ci podałem. Każdy ma inne obowiązki, jak uczy się języka i się go nauczy to raczej nie będzie problemem, żeby się komunikować. Żaden stres nie powinien mu przeszkodzić.

Czy nie doceniamy? Doceniamy tylko każdy patrzy na to w inny sposób, każdy ma inne doświadczenia z życia. Nie chce komentować ogólnie okupacji, bo teraz rozmawiamy na temat szkoły.

Niemiecki to w ogóle dla mnie kosmos. Słyszałem, że niektóre języki można się lepiej nauczyć, ale trzeba mieć to w genach. :D

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.16
JST 0.030
BTC 67350.62
ETH 2656.28
USDT 1.00
SBD 2.69