Kołysanka dla przyszłego męża o ile się kiedykolwiek znajdzie

in #polish6 years ago (edited)

Za oknem już zapada zmrok
Więc zaśnij, dzielny mój rycerzu
Byś siły miał kolejny rok
Jeść wszystko, co jest na talerzu.

Nad nami księżyc cicho świeci
A niebo piękny granat ma
I tyle gwiazd - co Abram dzieci
O czym nie mówię ci - ot tak.

Spójrz! Gwiazda z nieba spada, hen
Wędrówkę gwiezdną swą zaczyna
Może marzenia spełni twe
Może umyję wszystkie naczynia.

Niech ci się przyśnią dobre sny
Miasta z pereł, dźwięki z mgły
I wołowina na kolację
I że masz może czasem rację.

Szum drzew nam nuci kołysanki
I chyba w ucho szepce ci:
"Dla ukochanej swej wybranki
Bukiecik kwiatków zebrałbyś".

Słyszysz? To grają cicho świerszcze
Melodie piękne tkają z nut.
I woda z kranu kapie jeszcze
Co jutro zmieni rycerz mój.

Na świecie dawno zapadł zmrok
Więc mężu drogi, oczka zmruż
I wiem, że to dla ciebie szok
Lecz gadać dziś nie będę już.

20180930_010939.jpg

Sort:  

Congratulations @natacja! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You got your First payout

Click here to view your Board
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Support SteemitBoard's project! Vote for its witness and get one more award!

Fajny wiersz, też kiedyś coś pisałem (jak miałem z kilkanascie lat, ale zawsze ;)) Wpadnij do nas w wolnej chwili na chat: https://steem.chat/channel/polish