obejrzałem ten film w całości. Bardzo chciałbym się odnieść do tego filmu, problem w tym, że autor (bądź osoba, która ten film wrzuciła na ten kanał), nie ułatwia polemiki.

Film Dawida Myśliwca, każdą tezę wygłoszoną w materiale podpiera materiałem źródłowym. Tak wygląda opis jego filmu:

Dawid Myśliwiec nie jest Bogiem i oczywiście, że może się też mylić. Faktem jest natomiast to, że szalenie ułatwia on innym osobom zgłębianie tematu samodzielnie.

Jeżeli ktoś jest w stanie zgodzić się z pracą naukową na którą się powołuje i którą dołącza do literatury, to w łatwy sposób może wskazać, które fragmenty owych prac są rzekomo nieścisłe, albo zostały podwarzone w innych pracach naukowych.

Jeżeli chodzi o materiał podany przez Ciebie, oprócz materiału video pokazywanego w InfoWars nie zawiera źródeł, do których można by się łatwo odnieść.

Co wiadomo z nagrania o sytuacji przedstawionej na video:

• Wiadomo tylko, że miało to miejsce w szkole w Meksyku
  • jakiej?
• Wiadomo, że ludzie leżą na sali
• z jakiego powodu?
• video sugeruje, że osoby nagrane "febrile seizures", tj. tzw. drgawki gorączkowe (co jest rzekomo efektem szczepienia)

Dziennikarz komentujący nagranie to Rob Dew. Jak można wyczytać na wikipedii jest on "Nightly News Director"em:

Jeżeli chodzi o jego wykształcenie i doswiadczenie zawodowe, to jest on po szkole teatralnej:

Bynajmniej nie chcę dyskredytować jego osoby, natomiast chciałem zauważyć fakt, że nie jest to osoba posiadajace wykształcenie medyczne czy nawet techniczne.

W nagraniu w 1:55 autor powołuje się na stronę https://www.cdc.gov/vaccinesafety/concerns/febrile-seizures.html

w której to zauważa, że "febrile seizures" jest wymieniany przez stronę "Centers for Disease Control and Prevention" (agencję rządową USA), jako jeden z potencjalnych skutków ubocznych szczepionki przeciw pneumokokom PCV13.

Co jest bardzo ciekawe, 4:20 autorzy nie powołują się już na szczepionkę PCV13, lecz na HPV/Gardasil 9.

Innymi słowy, pokazuja rzekomy efekt uboczny jednej szczepionki, by chwile później podeprzeć się niepełną i wyciągniętą z kontekstu wypowiedzią Dr. Diane Harper.

Zdanie na które powołują się dziennikarze to:

“Gardasil is largely unnecessary, and it has never been fully tested on females under the age of 15 …[there`s] little need for the vaccine”

Dr. Diane Harper powoływała się najpewniej na wyniki badań mówiacych o tym, że 95% w ciągu 3 lat od infeksji HPV jest w stanie samoczynnie się z tego wyleczyć. Badania jednak wskazuja na to, że pozostała grupa 5% jest tą grupą, w której wykształca się rak szyjki macicy.

Innymi słowy, jeżeli danej osobie nie przeszkadza fakse, że zarażając się HPV ma się statystycznie 5% szansy na raka, to tak, takie szczepionki nie są konieczne.

Szansa zarażenia się HPV (wirus brodawczaka ludzkiego) jest największa podczas kontaktów seksualnych. Wiadomym jest też to, że czas "pełnej aktywacji" szczepionek takich jak Gardasil wynosi nawet do 10 lat.

Wniosek z tego taki, że kobieta chcąca uchronić się przed infekcją HPV, rozpoczynając współżycie musiałaby czekać 10 lat zanim szczepionka faktycznie zaczęłaby ją chronić. Stąd podawanie szczepionki wśród dzieci począwszy nawet od wieku 9 lat.

Faktem jest też to, że szczepionka ta jest w dużej mierze nieprzetestowana na dzieciach młodszych niż 15 lat, co wynika między innymi z tego, że trudno jest znaleźć wystarczająco dużą grupę 10-15 latków, która jest aktywna seksualnie a na której można by przetestować jak np. zachowa się nie zaktywowana szczepionka.

Innymi słowy, materiał w moim rozumieniu jest przedstawiany w taki sposób, by dopasować fakty pod własną tezę, że rzekomo szczepionki są be.

Tradycyjnie, wszystkie osoby czytajace ten post zapraszam do polemiki popartej twardymi argumentami. Nie jestem ekspertem w tym temacie, a mój godzinny research na ten temat, napewno nie jest wystarczający.