Kamuflaż w świecie myśliwych
Czopki odpowiadają za barwne widzenie, zaś pręciki za widzenie czarno-białe. Czopków na naszej siatkówce jest około 6 milionów, pręcików zaś 100 milionów. Chociaż czopków jest zdecydowanie mniej, to dzięki nim mamy możliwość obserwować świat w różnych kolorach. Działają one gdy światła jest dostatecznie dużo aby te receptory zadziałały. Jak pewnie się domyślacie pręciki odpowiadają za widzenie w słabym oświetleniu.
Ale po co w ogóle o tym piszę gdy tytuł nie jest o oczach, a o kamuflażu?
Już wyjaśniam.
Niektóre ze zwierząt, w porównaniu do ludzi, mają gorszy wzrok. Nie rozróżniają tylu kolorów lub w ogóle widzą jedynie w odcieniach szarości. O ile kolory są słabo rozróżniane, to nawet najdrobniejszy ruch może zostać przez zwierzęta zauważony. Ze względu na to kamuflaże w łowiectwie są wręcz niezbędne, gdy chce się polować z podchodu. Czyli polować podczas podchodzenia zwierząt w lasach, na otwartych terenach etc...
Kamuflaże nie są wynalazkiem homo sapiens. Już od dawien dawna wiele zwierząt żyjących na naszej planecie tworzyło na swoim ciele maskowanie aby ukryć się przed drapieżnikiem lub przed potencjalną ofiarą.
Przykładem bardzo dobrego maskowania wśród świata zwierząt może być flądra. Jej ciało posiada tak jakby "piksele", które idealnie wtapiają się w otoczenie, dzięki temu ryba ta ma możliwość życia na dnie zbiorników wodnych omijając wszelkie zagrożenia.
Myśliwi od wielu setek lat używali kamuflażu w celu zdobywania pożywienia i w celu ochrony samych siebie przed drapieżnikami. W XXI wieku druga opcja nie jest już tak aktualna, lecz pierwsza nadal jest stosowana w celu zdobycia np: dziczyzny.
Współczesne kamuflaże składają się z różnych wzorów. Czy to od klasycznego moro plam, po bardziej pikselowane aż kończąc na kamuflażu z nadrukowanymi wzorami gałęzi, liści i innego rodzaju roślin.
Głównym celem kamuflażu oprócz wtapiania się w tło, jest likwidacja kształtu postaci człowieka, tak aby nie widać było nas na pierwszy rzut oka.
Dla zwierząt osoba, która jest ubrana w kamuflaż i nie porusza się jest jak element przyrody. Zwierzęta nie zauważą, że coś jest nie tak. Nie będą niespokojne, bo nie będą widziały myśliwego i nie będą nawet wiedziały kiedy zostaną pozyskane.
Wybór ubrań maskujących dla myśliwych każdym rokiem coraz bardziej się zwiększa. Firmy takie jak:
Pinewood, Jahti Jakt, Harkila, Seeland, Tagart, Solognac tworzą coraz lepsze ubrania do polowań, dzięki którym maskowanie w terenie staje na bardzo wysokim poziomie.
Oprócz klasycznego kamuflażu można znaleźć kamuflaż w jaskrawych kolorach. Po co taki kamuflaż jeśli jest jaskrawy? Właściwie po to, aby osoba go nosząca była widziana przez inne osoby. Wróćmy do samego początku. Napisałem tam, że zwierzęta nie rozróżniają tak kolorów lub widzą w odcieniach szarości, dlatego jaskrawy kamuflaż sprawdza się bardzo dobrze w warunkach terenowych, jeśli chcemy być widoczni dla ludzi a nie chcemy być widoczni dla zwierząt.
Na koniec przedstawiam wam film przedstawiający, jak mniej więcej widzą zwierzęta nas w pomarańczowym kamuflażu.
Właśnie zastanawiałem się o co chodzi, widząc takie pomarańczowe ciuchy w decathlonie
Fajna ciekawostka z tym pomarańczem. Rzeczywiście dla ludzkiego oka jest to o wiele lepsze rozwiązanie, a zwierzęta i tak nie zobaczą różnicy.