ale tam ładnie i surowo.
prawdziwa pustelnia, choć bez pustyni.
można odpocząć od samego oglądania zdjęć.
idealne warunki dla introwertyka.
PS
widziałam kiedyś żabkę w żabce; sprawdzone info.
ale tam ładnie i surowo.
prawdziwa pustelnia, choć bez pustyni.
można odpocząć od samego oglądania zdjęć.
idealne warunki dla introwertyka.
PS
widziałam kiedyś żabkę w żabce; sprawdzone info.
No to przestrzeliłem z tą żabką, to był zły przykład. Ale wiadomo o co chodzi prawda?
Sam jestem introwertykiem, więc wiadomo skąd ta tęsknota do miejsc myślami pożądania nieskażonych.
pewnie, że wiadomo.
ja też jestem introwertykiem, ale takim.. pełnym pożądań.
(np. namiętnie pożądam świętego spokoju.
i wielu, wielu innych kwestii..)