You are viewing a single comment's thread from:
RE: List do niezakochanego człowieka
doceniam piękne słowa i przekaz, jednakże..
Jeżeli nie chcesz mieć dzieci no to i tak perspektywa zostania starym, samotnym, niedołężnym dziadem nie powinna być zbytnio atrakcyjna.
z powyższym się nie zgadzam.. można nie mieć dzieci i być starym, a jednocześnie szczęśliwym, spełnionym i doświadczonym "dziadem". to tylko puste poglądy, że niby rodzina wszystko zmienia na lepsze.
Witaj. Poniekąd rozumiem Twoje podejście, jednak nie pisałem w tym miejscu o rodzinie, bardziej o więzi, chodziło mi o samotność bezdzietnego człowieka w podeszłym wieku. Rodzina nie zmienia wszystkiego na lepsze, tylko własnym podejściem możemy cokolwiek zmienić. Owszem można być starym i spełnionym człowiekiem, ale jak dla mnie są to wyjątki, które potwierdzają regułę