Sen o niedźwiedzicy i olbrzymie
Z gęstego lasu wyszedłem na słoneczną polanę. Z przeciwległej strony wyszła wielka niedźwiedzica. Od razu uległem myśli, że chce mnie rozszarpać, więc rzuciłem się do ucieczki najkrótszą drogą do ruchliwej ulicy. Kiedy znalazłem się przy trasie próbowałem zatrzymywać samochody, ale nikt nie na mnie nie reagował. Przypomniałem sobie, że jestem w pobliżu mojej rodzinnej miejscowości, więc zadzwoniłem po pomoc do wujka. Cały czas w panice uciekałem co sił przed wyobrażeniem wściekłej niedźwiedzicy, chociaż nie oglądałem się za siebie, więc nie mogłem jej widzieć.
W końcu wujek przyjechał po mnie i zabrał do zabrał do swojego domu.
W tym momencie przeskoczyłem do innego snu, w którym wróciłem do swojego królestwa jako król po długiej podróży z obcych krain. Nie czułem się tam jednak władcą ponieważ władzę sprawował jakiś namiestnik. Czułem jakby odebrano mi władzę, bo miałem pełnić jedynie funkcję reprezentatywną.
Mając w pamięci poprzedni sen, czułem się, jakbym cały czas ukrywał się przed niedźwiedzicą, więc poprosiłem strażników, żeby ją schwytali i zamknęli w klatce. Kiedy to zrobili poczułem się bezpieczniej i nawet podszedłem do miejsca jej uwięzienia. Jednak zamiast niedźwiedzia zastałem tam wściekłego olbrzyma, który na mój widok z szału uderzył pięścią w kraty. Zamarłem ze strachu, że klatka nie wytrzyma, jednak będąc w budzącej się świadomości, że to sen, wzmocniłem wizję potężnych krat o ostrych krawędziach, które zraniły pięść olbrzyma. Zanim rozsierdzony olbrzym drugi raz uderzył w kraty, obudziłem się.
Był to sen z 17.10.2016
Od wielu lat kolekcjonuję sny w osobistym senniku. Historia, którą tu opisałem była jedną z bardziej zakręconych, przygód po świecie podświadomości i nadświadomości. Sny są dla mnie wrotami do innych wymiarów, które funkcjonują na innych prawach, niż te obowiązujące w świecie obiektywnym. Historie, postacie, przedmioty i istoty są metaforami, które nw jakimś sensie nawiązują do doświadczeń z życia na jawie. Często tuż po przebudzeniu lub w ciągu dnia zaczynam rozumieć, co sen miał mi do przekazania lub co zapowiadał.
I just upvoted You! (Reply "STOP" to stop automatic upvotes). Do społeczności: Jeżeli uważasz że głos został przyznany niesłusznie, przedstaw krótkie uzasadnienie w odpowiedzi do tego komentarza.
Ja też to robię, jeśli sen jest wyjątkowy. Mam kilka takich snów z dalekiej przeszłości, co do których nie jestem pewna, czy nie wydarzyły się naprawdę :)
Chyba wiem o czym mówisz. Raz obudziłem się i przez pół godziny dochodziłem do siebie i jakbym wrócił z równoległego życia z innymi wspomnieniami.