SPAGHETTI Z CUKINI Z SOSEM PESTO dla wszelkich ALERGIKÓW pokarmowych, WEGETARIAN, WEGAN, miłośników PALEO...
Oto danie dla wszystkich “jedzących inaczej”, którzy z uwagi na zdrowie lub/i przekonania eksperymentują z dietami. Poniżej zamieszczam kolejny przepis, który może być świetną alternatywą dla wszelkich ALERGIKÓW pokarmowych, WEGETARIAN, WEGAN, a nawet miłośników PALEO (nie-wegetarianie mogą zastąpić orzechy – mięsem mielonym).
Z miłą chęcią usłyszę co myślicie o tym?
SKŁADNIKI NA SPAGHETTI: podane poniżej ilości wyliczone są na 1 porcję
· 1.5 lub 2 cukinie - okolo 15 cm długości
· kilka grzybków (boczniaki lub szitaki, lub inne - oprócz pieczarek)
· dodatkowe warzywo dla urozmaicenia (może być brokuł, marchewka lub korzeń pietruszki)
· 1 garść orzechów włoskich
· 1 łyżka oleju kokosowego do smażenia
· Przyprawy do smaku wedle uznania (ja używam: sól, pieprz, oregano, kurkuma)
· Pomidorki suszone lub świerze do dekoracji i smaku
PRZYGOTOWANIE
1. Cukinie myjemy i robimy z niej makaron przy pomocy tarki spiralnej lub obieramy specjalną obieraczką do julienne (jak na zdjęciu)
2. Grzybki i dodatkowe warzywa kroimy i podsmażamy na oleju kokosowym około 10 minut doprawiamy przyprawami do smaku
3. Następnie dodajemy do tego orzechy włoskie i zrbiony wcześniej makaron cukiniowy.
4. Dusimy pod przykryciem aż wszystko zmięknie (około 15-20 minut)
Podczas duszenia przygotowujemy sos pesto
SKŁADNIKI NA SOS PESTO
· pęczek bazylii
· rukola (około połowy objętości bazylii)
· ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
· sok z połówki cytryny
· ¼ awokado
· 3-4 łyżek oliwy z oliwek
· Sól i pieprz
PRZYGOTOWANIE SOSU PESTO:
Liście bazylii i rukoli myjemy i wkładamy do wysokiego pojemnika. Dodajemy pozostałe składniki i miksujemy ręcznym blenderem na kremową konsystencję
PODAWANIE:
Danie podajemy na gorąco. Zaraz po zdjęciu z patelni polewamy sosem pesto i dekorujemy suszonymi pomidorkami z zalewy lub pomidorem świerzym
Smacznego!
wygląda smakowicie :-)
Nie tylko wygląda - naprawde jest pyszne. Polecam :)
orzechy zamieniam na mięso i mogę wcinać :-)
Chyba to nie dla mnie :)