You are viewing a single comment's thread from:
RE: Czy tutaj ma szansę coś się udać? Zaproszenie do dyskusji nad poziomem wsparcia na polish
No tak to może zamiast reputacji powinien być tu licznik "zmarnowanego" czasu na steemit. Ktoś kto osiągnie odpowiedni poziom może narzekać i pouczać a ten kto go nie ma ten nie ma prawa się odzywać. Weź pod uwagę, że jedna osoba może w 15 minut napisać tekst nad którym pochylą się dziesiątki ludzi a drugi tygodniami swój dopieszcza i nikogo to nie obchodzi. Raczej efekt a nie poświęcony czas powinien się liczyć.
No ok, ale kto wycenia twój post? Wolny rynek. Ja mam gorzej, a nie narzekam (za bardzo przynajmniej).
Może taki licznik pokazałby coś ;)
Albo płacić za liczbę kliknięć na steemit. Nie ważne co i gdzie klikasz. Np za tysiąc klików 0,3$ :)
Z tym wycenianiem przez wolny rynek to bym się nie zgodził, chyba, że każdy portal i platforma blogowa to oddzielny wolny rynek. Bo według tutejszego wolnego rynku mój ostatni artykuł jest wyceniany na 0,3$ a na innym wolnym rynku mógłbym wziąć za niego 100zł.
Czy to nie znaczy, że zgodnie z zasadami wolnorynkowymi nie powinieneś wziąć artykułu i iść tam gdzie lepiej płacą?
W sumie i tak i nie. Moim zdaniem kliki nie wiem czy powinny coś dawać. Może powinno się nagradzać ludzi z własnych kieszeni? Np. lubię twój post, to ci przelewam dolara, nie lubię, to nie przelewam. Konkurencja wolnorynkowa by wtedy działała idealnie.
Ja tam jestem, także luz.
To z płaceniem nie wypali. chyba, że będzie to można sobie od podatku odliczyć. Nie ma aż tak dobrze w Polsce żeby ludzie poświęcali swój czas i jeszcze do tego pieniądze żeby docenić kogoś nieznajomego. Cudzym można szastać swojego Polak nie odda.
No właśnie widzę coś zupełnie innego, może pokolenie post-komunistyczne wymiera i młodzi ludzie już są skłonni płacić za różne rzeczy dobrowolnie
Głównie płacą ci młodzi na których robią rodzice.